Sawicki: jestem zadowolony z podpisania deklaracji współpracy
Państwa uzgodniły, że trzeba ustanowić nowe, obiektywne kryteria wsparcia w ramach Wspólnej Polityki Rolnej. Oznacza to odejście od dotychczasowych, historycznych kryteriów podziału pieniędzy pomiędzy kraje UE. Ministrowie rolnictwa opowiedzieli też za utrzymaniem modelu tzw. dwóch filarów, czyli dopłat bezpośrednich, a także finansowanie rozwoju wsi. Według sygnatariuszy dokumentu, Wspólna Polityka Rolna musi być "nie tylko wspólną, lecz także wyłączną i jedyną polityką rolną w ramach UE, bez możliwości dalszego wsparcia filara I z budżetów krajowych". Ministrowie Grupy Wyszehradzkiej chcą, aby nadal stosować uproszczony system płatności tzw. SAPS, a także mieć możliwość tworzenia instrumentów na rzecz konkretnych problemów, regionów i sektorów. Widzą ponadto potrzebę "modernizacji istniejących instrumentów zarządzania rynkiem (np. interwencji).
Szefowie resortów rolnictwa, postulują dokonanie przeglądu i uproszczenie systemu tzw. wzajemnej zgodności (przestrzegania zasad ochrony środowiska), przy jednoczesnym utrzymaniu dotychczasowego poziomu ochrony środowiska. W Deklaracji znalazły się także zapisy mówiące o jednolitej kontroli produktów rolnych wprowadzanych na rynek UE oraz o konieczności wywieranie nacisku na jakość produktów żywnościowych pochodzących z importu.
W opinii ministrów, Unia powinna także wspierać innowacyjnych rozwiązań w zakresie finansowania, zapobiegania i zarządzania katastrofami, a także epidemiami chorób zwierząt i roślin. - Sześć państw jednogłośnie orzekło, że Unię Europejską stać na nową, dynamiczną Wspólną Polityką Rolną. Czas na zerwanie z historycznymi tytułami do płatności, na sformułowanie takiej polityki, która nie będzie zakłócać konkurencji na jednolitym rynku europejskim. Będzie polityką sprawiedliwą, prostszą i mniej zbiurokratyzowaną"- skomentował wtorkowe wydarzenie w Bratysławie Sawicki.
Minister zaznaczył, że "cała szóstka ministrów uznaje podpisanie tej deklaracji za sukces". Dodał, że dokument ma charakter otwarty, co oznacza, że mogą go poprzeć inne państwa członkowskie, także "stare" kraje unijne. - Deklaracja daje szansę, że europejskie rolnictwo będzie konkurencyjne wobec rolnictwa światowego - podkreślił Sawicki.
pap ,ps