Zatwierdzono kluczową dyrektywę o kontroli nad funduszami
Wcześniej dyrektywa dotycząca firm zarządzających alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi (ZAFI) długo była przedmiotem sporu europejskich partnerów z Brytyjczykami, którzy chcą chronić potencjał i atrakcyjność londyńskiego City jako centrum światowych finansów, przynoszącego wpływy do brytyjskiego budżetu. Zarządzanych jest stamtąd 70 proc. tych funduszy w Europie. Kompromisowy tekst uzgodniony już z krajami członkowskimi zakłada, że fundusze będą mogły działać w UE pod warunkiem uzyskania specjalnego "paszportu". To system, dzięki któremu spełnienie wymogów regulacyjnych w jednym kraju UE da prawo prowadzenia działalności w pozostałych krajach. Analogiczna zasada jednolitego paszportu europejskiego funkcjonuje dla banków, firm ubezpieczeniowych i funduszy inwestycyjnych otwartych (tzw. UCITS).
Ostatnią kwestią sporną było dopuszczenie do oferowania w UE produktów zagranicznych funduszy (zarządzanych w praktyce z City) i kontrola nad nimi. Ostatecznie kraje członkowskie UE i eurodeputowani zgodzili się, że także i one będą dopuszczone do systemu unijnego paszportu, co pozwoliło na przekonanie Brytyjczyków do dyrektywy. Paszporty mają dotyczyć zarządzających funduszami w UE od 2013 r. kiedy nowe przepisy maja być wdrożone w krajach członkowskich; natomiast w przypadku funduszy spoza UE - od 2015 r.
Dyrektywa uregulowuje działania funduszy hedgingowych, venture capital i private equity, nieruchomościowych czy towarowych. Są to w większości fundusze zamknięte, przeznaczone dla wąskiego grona inwestorów instytucjonalnych. Dotychczas nie podlegały regulacji, w przeciwieństwie do funduszy otwartych. Przewidziano kontrolę przepływów finansowych funduszy alternatywnych i ich inwestycji, upublicznienie szeregu informacji oraz poddanie kontroli unijnego organu nadzoru finansowego - jednej z czterech instytucji, które zaczną działać od stycznia przyszłego roku. W zamian za wprowadzenie kontroli i regulacji, dyrektywa wprowadza paszport, o który walczyli inwestorzy i zarządzający funduszami, by móc swobodniej operować w całej UE.
Szacuje się, że ZAFI zarządzają obecnie aktywami o wartości ok. dwóch bilionów dolarów, choć według niektórych danych wartość ta spadła na skutek kryzysu finansowego do 1,2-1,3 bln dol.
pap, ps