Wolnego mniej, pracy więcej - ostrzega OPZZ

Dodano:
OPZZ: wolnego będzie mniej (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Nowelizacja Kodeksu pracy, ustanawiająca święto Trzech Króli dniem wolnym, może doprowadzić do wydłużenia czasu pracy nawet o pięć - sześć dni rocznie - uważa wiceprzewodniczący OPZZ Andrzej Radzikowski.
W piątek prezydent podpisał nowelizację Kodeksu pracy, która ustanawia 6 stycznia - Święto Trzech Króli - dniem wolnym od pracy. Nowelizacja wejdzie w życie 1 stycznia 2011 r. - W praktyce zamiast dodatkowego dnia wolnego ustawa doprowadzi do  zmniejszenia liczby dni wolnych od pracy - powiedział Radzikowski. - Początkowo proponowano, by nie odbierać dnia wolnego za święta, przypadające w sobotę, jednak w trakcie prac sejmowych przyjęto zasadę, że święto przypadające w tygodniu nie skraca czasu pracy - podkreślił.

Oznacza to - jak mówił Radzikowski - że dni wolne, przypadające w środku tygodnia będą odpracowywane w sobotę. Jego zdaniem sposób wprowadzenia tej nowelizacji "spowodował wiele zamętu" i "był źle prowadzony". Radzikowski powiedział, że OPZZ ocenia ustawę bardzo krytycznie. - Uczucia religijne Polaków zostały wykorzystane do pogorszenia ich sytuacji na rynku pracy - dodał. Do tej pory Kodeks pracy stanowił, że "każde święto występujące w  okresie rozliczeniowym i przypadające w innym dniu niż niedziela obniża wymiar czasu pracy o 8 godzin".

Według wyliczeń PO, która była autorem projektu, wprowadzenie dodatkowego dnia wolnego od pracy, 6 stycznia, w okresie od roku 2011 do roku 2020 przyniesie dodatkowo dziewięć dni wolnych od pracy, a zniesienie uprawnień do "odzyskiwania" dnia wolnego za święto przypadające w sobotę w tym samym okresie "zwróci" gospodarce osiem dni roboczych. Przeciwko ustanowieniu 6 stycznia dniem wolnym od pracy protestowali pracodawcy, którzy wskazywali, że polskich firm i rodzin nie stać na dłuższe świętowanie. Związki zawodowe podnosiły, że  pomimo wprowadzenia dodatkowego dnia wolnego pracownicy w sumie będą pracować dłużej.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...