Pekin schładza inflację

Agencja Xinhua podała, że Biuro Polityczne nakazało zmienić politykę monetarną z "relatywnie luźnej na ostrożną". Zapowiedź ta wpisuje się w wyznaczony w tym roku trend umiarkowanych oszczędności, kiedy rząd i banki zalały gospodarkę łatwo dostępnymi pieniędzmi, by zapobiec skutkom światowego kryzysu gospodarczego z 2009 roku.

Pekin w październiku podniósł stopy procentowe, by podkreślić rozbieżność pomiędzy Chinami a Stanami Zjednoczonymi i innymi głównymi gospodarkami, które wciąż koncentrują się na wspieraniu wzrostu.

Analitycy spodziewają się kolejnych podwyżek stóp procentowych w najbliższych miesiącach, w czasie, gdy Pekin przywraca normalne warunki finansowe. Chińskie władze próbowały zmniejszyć wielkość kredytów zmuszając banki, by zatrzymywały więcej środków jako rezerwy i zaostrzały warunki udzielania kredytów.

Wzrost gospodarczy w Chinach osiągnął 9,6 proc. w ciągu trzech miesięcy do września, kiedy w pierwszym kwartale tego roku wyniósł 11,9 proc. Zdaniem analityków w całym roku może on wynieść 10 proc. Inflacja wyniosła w październiku 4,4 proc., głównie wskutek 10-procentowego wzrostu cen żywności, które zdaniem analityków wciąż będą rosły.

zew, PAP