Resort finansów już pożycza pieniądze na 2011 rok
- Pomimo wykorzystania w grudniu części rezerw środków złotowych i walutowych na zmniejszenie długu, w nowy rok wchodzimy z bezpieczną rezerwą ok. 15 mld zł. Jednocześnie operacje przedterminowego odkupu bonów, przetargi zamiany i dobra sytuacja budżetowa pozwoliła już w tym roku sfinansować ok. 7 proc. przyszłorocznych potrzeb pożyczkowych brutto, które zgodnie z projektem ustawy budżetowej wynoszą 167,5 mld zł - poinformował Marczak. - Jeżeli sytuacja rynkowa pozwoli, chcielibyśmy finansować potrzeby pożyczkowe w szybszym tempie, niż wynikałoby to z upływu czasu. Dotyczy to zarówno rynku krajowego, jak i zagranicznego - dodał.
- Planujemy przeprowadzenie pozostałych aukcji w styczniu i w całym I kwartale zgodnie z ogłoszonym kalendarzem przetargów na 2011 r. - powiedział Marczak. - Na I kwartał 2011 r. założyliśmy podaż obligacji w przedziale 17-27 mld zł, czyli mniejszym niż wyniosła sprzedaż w I kwartale 2010 r. Podaż bonów skarbowych określiliśmy na 12-18 mld zł, z czego 3-6 mld zł dotyczy bonów zapadających jeszcze w 2011 r. Jest to podaż zbliżona do sprzedaży w I kwartale 2010 r. - dodał. - Struktura podaży obligacji w styczniu odzwierciedla obecne preferencje inwestorów, zainteresowanych głównie obligacjami średnioterminowymi - podkreślił.Z informacji przekazanych przez dyrektora Departamentu Długu Publicznego wynika także, że w listopadzie portfel papierów skarbowych u inwestorów zagranicznych ponownie wzrósł, tym razem o 1,5 mld zł, i osiągnął rekordowy poziom 127,9 mld zł. - Od początku roku portfel ten zwiększył się o 46,1 mld zł. W grudniu również widzimy zaangażowania inwestorów zagranicznych na rynku długu - przyznał Marczak.
PAP, arb