Fedak: na reformie emerytur wygrali podatnicy

Dodano:
Zmniejszenie składki do Otwartych Funduszy Emerytalnych uczyni emeryturę wyższą i bezpieczniejszą - uważa minister pracy Jolanta Fedak. Minister powiedziała w TVP Info, że spór o reformę emerytalną wygrali obecni i przyszli emeryci, a także Polacy jako podatnicy. Fedak stwierdziła też, że zmiany proponowane przez rząd pozbawią towarzystwa emerytalne około 500 mln zł opłat i prowizji rocznie. - To jest bardzo dużo - przyznała.
Premier Donald Tusk zapowiedział w zeszłym tygodniu, że OFE będą otrzymywać 2,3 proc. składek zamiast 7,3 proc., a pozostałe 5 proc. trafi na indywidualne konta osobiste zarządzane przez ZUS. Dzięki temu OFE nie będą zwiększać długu państwa. Tusk wyraził nadzieję, że w styczniu projekt wraz ze szczegółowym opisem skutków finansowych, jakie wywoła, trafi do parlamentu. Rząd chce, by zmiany obowiązywały od 1 kwietnia 2011 r. - Zmniejszymy składkę do Otwartych Funduszy Emerytalnych. To z pewnością uczyni emeryturę w przyszłości wyższą i bezpieczniejszą. Natomiast system dobrowolnych ubezpieczeń być może rozpocznie konkurencję w OFE we właściwym kierunku, czyli zaczną ze sobą konkurować - powiedziała Fedak.

Minister zwróciła uwagę, że nie ma takiego systemu, który nie byłby skorygowany, chyba że na początku został on ustanowiony w oparciu o niską składkę, jak w Szwecji. - Musimy patrzeć na to, że dług publiczny jest w tej chwili największym zagrożeniem - przyznała Fedak. - Dług publiczny to nic innego tylko nasze podatki. Ja w ogóle nie mogę zrozumieć, co to jest za dyskusja, w której na szali stawiamy dobro państwa i dobro 14 towarzystw emerytalnych - powiedziała. Dodała, że jak na razie głównym beneficjentem reformy są towarzystwa emerytalne, które mają pewny, przez długi czas zapewniony biznes.

PAP, arb
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...