Polska będzie budowała drogi za pieniądze przeznaczone na kolej
Tusk podkreślił, iż rząd zdaje sobie sprawę, że oczekiwania wobec infrastruktury drogowej w Polsce są większe niż możliwości finansowe państwa. - Rok 2011 r. będzie jednak rekordowy pod względem budowy infrastruktury drogowej - dodał. Podkreślił, że wysiłek, który ponosi Polska na budowę dróg, jest nieporównywalny z innymi krajami europejskimi.
- Rząd nie rezygnuje z realizacji jakichkolwiek inwestycji kolejowych, pieniądze przesunięte na budowę dróg pochodzą wyłącznie z zaoszczędzonych środków na zakończonych już przetargach - wyjaśniła minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska. Bieńkowska wyjaśniła, że rząd przyjął program budowy dróg na lata 2011-2015. - Najważniejsze, co się w tym planie stało, to po pierwsze podwyższenie środków na budowę dróg w Polsce do roku 2013 z 78 mld do 82,8 mld zł - podkreśliła Bieńkowska. Minister wyjaśniła, że dodatkowe pieniądze pochodzą z przesunięć z projektów kolejowych. Zaznaczyła, że są to przesunięcia oszczędności z przetargów, a rząd jest zdeterminowany, by zrealizować wszystkie zaplanowane inwestycje kolejowe.
Minister infrastruktury Cezary Grabarczyk podkreślił, że przyjęty przez rząd program budowy dróg krajowych to dobra wiadomość dla polskiej gospodarki. Minister zapewnił, że wysokie tempo prac inwestycyjnych zostanie utrzymane. - Dziś rząd potwierdził, że ta wielka budowa w Polsce będzie trwała nadal - zaznaczył Grabarczyk. Dodał, że rząd utrzymuje wysokie tempo prac inwestycyjnych. - W sytuacji, gdy nasi południowi sąsiedzi ograniczyli swoje programy inwestycyjne, wypowiedzieli bądź też renegocjują zawarte kontrakty, my utrzymujemy większość programu drogowego w budowie, określając precyzyjnie, które inwestycje zostaną zrealizowane w ciągu najbliższych trzech lat. Nie wykreśliliśmy żadnej inwestycji - podkreślił minister.Minister Grabarczyk zapowiedział również, że w środę będzie rozmawiał w Brukseli z unijnym komisarzem ds. budżetu Januszem Lewandowskim w sprawie utrzymania przez Komisję Europejską polityki spójności na finansowanie inwestycji infrastrukturalnych. - Stworzyliśmy listę zadań, które będą realizowane po roku 2013. Prowadzimy w tej chwili konsultacje w Komisji Europejskiej. Premier polskiego rządu podejmuje działania na rzecz utrzymania przez Komisję Europejską polityki spójności i finansowania "twardych" inwestycji infrastrukturalnych - tłumaczył szef resortu infrastruktury.
PAP, arb