"Rostowski spowoduje ogromny kryzys w samorządach"
Jej zdaniem, "z dnia na dzień" zmieni się sytuacja finansów samorządów wszystkich miast w Polsce. - Oznacza to, że większość samorządów przy tym nowym sposobie liczenia ich zadłużenia może wpaść w proceder zadłużania się powyżej granicy 60 proc., bo taka jest granica zadłużenia się samorządów terytorialnych w Polsce - zaznaczyła Jakubiak.
Jeden hamuje, drugi gazuje
Posłanka zwracała uwagę na artykuł minister rozwoju regionalnego Elżbiety Bieńkowskiej dla "Gazety Prawnej" o korzyściach płynących z partnerstwa publiczno-prywatnego. - Ta sama gazeta, na jednej stronie zamieszcza wypowiedź Bieńkowskiej, o tym że PPP jest najlepszym pomysłem na realizację inwestycji, a na drugiej stronie mamy interpretację przepisów ministra finansów. To są dwie, znoszące się rzeczy, dwie sprzeczne ze sobą rzeczywistości. Apeluję, żeby ministrowie zaczęli współpracować, ustalili formułę dla samorządów - powiedziała Jakubiak. Jej zdaniem, "wydaje się, że mamy tu dwóch kierowców - jeden hamuje, a drugi gazuje". - Wszyscy byli przekonani, że nowoczesna ustawa o PPP pozwoli nam zrealizować więcej inwestycji. A dzisiejsza interpretacja przepisów powoduje, że inwestycje realizowane w tym systemie będą wpływały na limity zadłużenia gmin - podkreśliła.
Niech Rostowski się wycofa
Jakubiak zaapelowała do ministra finansów, aby wycofał się z rozporządzenia, które zagraża inwestycjom "najbliższym Polakom", takim jak budowa szkół czy przedszkoli, zmiana oświetlenia ulic. - Chcielibyśmy, aby pan minister wycofał to rozporządzenie i doprowadził do stabilizacji finansowej w samorządach - powiedziała. Posłanka wyraziła także wątpliwość, czy rozporządzenie z 23 grudnia jest konstytucyjne. - Bo wydane jest 23 grudnia, a opublikowane 29 grudnia, co oznacza, że nie miało 14-dniowego vacatio legis - powiedziała. Według Jakubiak, Rostowski "za wszelka cenę chce uniknąć odpowiedzialności przed opinią publiczną za przekroczenie progu 55 proc. zadłużenia i szuka oszczędności w kieszeniach i na inwestycjach samorządowych".
zew, PAP