Budżet wygrał w Totka. Bywało lepiej

- Chcemy w tym roku przekazać minimum 700 mln zł na fundusze celowe - promocji kultury, rozwoju kultury fizycznej i rozwiązywania problemów hazardowych - powiedział Leszkiewicz podczas czwartkowego posiedzenia sejmowej komisji skarbu. Wiceminister podkreślił, że 2010 r. nie był łatwy dla spółki, m.in. z powodu zmiany marek i podniesienia stawek zakładów. Poinformował, że przychody TS w 2010 r. wyniosły 2 mld 700 mln zł. - Pomimo spadku przychodów w spółce w 2010 roku udało jej się zwiększyć udział w rynku gier hazardowych o prawie 19 proc. - powiedział.

Według Leszkiewicza w 2011 r. firma musi "odbudować poziom przychodów, wypracować pewną strategię, jak wzmacniać pozycję konkurencyjną spółki - czyli zwiększyć jej udział w rynku, poszukać nowych form dotarcia do klientów, a także zaproponować nowe gry". Wiceminister skarbu poinformował, że spółka planuje zwiększyć przychody w 2011 r. o co najmniej 5 proc. Totalizator chce osiągnąć sprzedaż w tym roku na poziomie 2 mld 823 mln zł, z czego 2 mld 583 mln zł z gier liczbowych i 238 mln zł z loterii pieniężnych.

Prezes TS Sławomir Dudziński podkreślił, że obowiązująca ustawa o grach hazardowych nie zezwala spółce sprzedawać swoich produktów za pomocą internetu. Tymczasem eksperci szacują - jak mówił szef Totalizatora - że  globalny rynek hazardu w internecie w 2013 r. będzie wart 27,9 mld euro wobec 17,6 mld euro w 2009 r. Przygotowany przez resort finansów projekt zmiany ustawy o grach hazardowych ma umożliwić zawieranie zakładów wzajemnych przez internet.

Totalizator Sportowy jest jednoosobową spółką Skarbu Państwa. Realizuje monopol państwa w zakresie gier liczbowych, loterii pieniężnych, wideoloterii i gry telebingo.

zew, PAP