Grad z Krzesłem Roku. "Udaje mu się niemal wszystko"
W uzasadnieniu decyzji o przyznaniu nagrody ministrowi skarbu tygodnik podkreślił, że Grad przeprowadził przez trzy lata 400 prywatyzacji, a w 2011 r. zamierza zrealizować jeszcze 150. "25 miliardów złotych - tyle dochodów przyniosła prywatyzacja w 2010 r. 15 miliardów - tyle ma przynieść w 2011 r." - podkreślił "The Warsaw Voice". Według tygodnika, szefowi resortu skarbu udało się "niemal wszystko, włącznie z największymi transakcjami, rekordowymi nie tylko w skali polskiej, ale i europejskiej".
Redaktor naczelny "The Warsaw Voice" Andrzej Jonas podkreślił podczas gali w siedzibie warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych, że minister skarbu nie tylko sprzedawał własność państwową, ale również przekonywał do tego Polaków. Z kolei minister skarbu podkreślił, że celem prac jego resortu jest wzmacnianie rynków kapitałowych oraz warszawskiego parkietu. - Prywatyzacja musi budować siłę rynków kapitałowych i czynić z Warszawy centrum finansowe Europy Środkowo-Wschodniej - powiedział. Szef resortu skarbu dodał, że 2010 rok był najważniejszym rokiem w ciągu ostatnich 20 lat. - To był ten moment, kiedy Polska stała się poważnym graczem na świecie - ocenił.
Minister w Kancelarii Prezydenta Olgierd Dziekoński odczytał list prezydenta Bronisława Komorowskiego, w którym prezydent podkreślił, że przyznane ministrowi skarbu Krzesło Roku 2010 to wyraz m.in. udanej polityki prywatyzacyjnej i zakończonego z korzyścią dla Skarbu Państwa sporu z Eureko.PAP, arb