Balcerowicz chce debatować z Rostowskim w telewizji
"Decyzja rządu z 8 marca usunęła tę niejasność. Niestety, oznacza ona wybór gorszego, niż możliwy, wariantu dla rozwoju gospodarki, wysokości emerytur i ich bezpieczeństwa oraz wzmocnienia zaufania obywateli do państwa" - napisał Balcerowicz. "Biorąc pod uwagę wcześniejsze zaproszenia do debaty telewizyjnej, będę wdzięczny za wskazanie przedstawiciela rządu, który weźmie ze mną udział w takiej debacie na temat zmian w systemie emerytalnym, na uzgodnionych między stronami warunkach. Nie mam nic przeciwko temu, aby był to minister finansów Jacek Rostowski" - czytamy w dalszej części oświadczenia.
8 marca rząd przyjął projekt zmian w systemie emerytalnym, zgodnie z którym składka przekazywana z ZUS do OFE zostanie zmniejszona z 7,3 proc. do 2,3 proc., a potem będzie stopniowo wzrastać, by w 2017 r. osiągnąć 3,5 proc. Pieniądze, które zamiast trafić do OFE, pozostaną w ZUS, pójdą na specjalne indywidualne subkonta. Zasady dziedziczenia pieniędzy na subkontach w ZUS będą takie same, jak w OFE. Środki te będą też waloryzowane o wskaźnik wzrostu gospodarczego z ostatnich 5 lat i inflacji. Rząd chce, by zmiany weszły w życie od 1 maja.
PAP, arb