Rostowski: emerytury nie będą niższe. Ale lepiej oszczędzajcie
Dodano:
- Istnieje duża szansa, że emerytury będą podobnej wysokości, a może nawet większe - powiedział minister finansów Jacek Rostowski, odpowiadając na pytania czytelników dziennika "Super Ekspress". Jednocześnie namawiał Polaków do gromadzenia dodatkowych oszczędności. - Zawsze lepiej budować swoje oszczędności nie tylko w obowiązkowym systemie, ale także przez dodatkowe działania - wyjaśnił minister.
Rostowski przyznał, że trudno dziś wyrokować o wysokości i sile nabywczej emerytur wypłacanych za 20-30 lat, ponieważ będą one zależały głównie od czasu pracy, wysokości wpłaconych składek oraz tempa gospodarczego Polski. - Dlatego tak ważne jest, byśmy likwidowali wszystkie bezsensowne wydatki budżetu państwa, a do tych zaliczam przekazywanie składki do OFE, które później budżet pożycza na wypłatę bieżących emerytur - zaznaczył Rostowski. Minister zapewnił jednak, że gdyby zmiany w systemie OFE, proponowane obecnie przez rząd obowiązywały od wprowadzenia w życie reformy emerytalnej, to "każdy Polak gromadzący oszczędności w II filarze od 1999 r. miałby ich o ok. 13 tys. złotych więcej, a dług na każdego Polaka byłby o ponad 3 tys. złotych niższy".
Jacek Rostowski potwierdził również, że środki zgromadzone na subkoncie w ZUS będą dziedziczone na tych samych zasadach, co pieniądze w OFE - połowę otrzyma małżonek, a połowa będzie mogła być przekazana w formie spadku.
jc, "Super Ekspress"
Jacek Rostowski potwierdził również, że środki zgromadzone na subkoncie w ZUS będą dziedziczone na tych samych zasadach, co pieniądze w OFE - połowę otrzyma małżonek, a połowa będzie mogła być przekazana w formie spadku.
jc, "Super Ekspress"