"Polska z szacunkiem patrzy na estońskie reformy gospodarcze"
Jak stwierdził, Polska i Estonia "mimo ogromnego postępu mają do nadgonienia masę straconego czasu". - Musimy zabiegać o utrzymanie konkurencyjności naszych gospodarek w stosunku do innych krajów, także innych krajów UE, jak i mamy prawo zabiegać o to, aby inne kraje UE wspierały nasze szanse na wyrównanie poziomu rozwoju gospodarczego - powiedział Komorowski. Jak zapewnił, Polska z ogromnym szacunkiem spogląda na dokonania Estonii w obszarze reformy gospodarczej. - Sami też z dumą podkreślamy, że udało się nam w okresie kryzysu gospodarczego w UE utrzymać cały czas dodatni wzrost gospodarczy - mówił prezydent Polski. - Mamy nadzieję na zintensyfikowanie kontaktów gospodarczych pomiędzy naszymi krajami. Reforma rynku wewnętrznego, o którą zabiegamy w UE, powinna być dodatkowym impulsem - zaznaczył Komorowski, oceniając jednocześnie, że "poziom wymiany handlowej między Polską a Estonią nie jest satysfakcjonujący".
Zwrócił uwagę, że "Polska jest dużym rynkiem wewnętrznym, jest krajem o szybkim wzroście gospodarczym, a Estonia jest blisko rynków skandynawskich". "Warto z tego wyciągnąć wnioski na przyszłość - dodał. Namawiał jednocześnie do większej obecności estońskich firm na polskiej Giełdzie Papierów Wartościowych. - Giełda warszawska może być atrakcyjnym miejscem pozyskiwania kapitału, także dla firm estońskich - argumentował.
Po udziale w forum ekonomicznym Komorowski spotkał się na roboczym śniadaniu z premierem Estonii Andrusem Ansipem.
pap, ps