Gra papierosem

Dodano:
Papieros w ustach Humphreya Bogarta czy Bruce'a Willisa to najlepsza reklama tego produktu, szczególnie wtedy, gdy widz zupełnie nie zdaje sobie z tego sprawy.
Główny bohater filmu, oczekując na spotkanie, wyciąga papierosa, zapala go i z lubością zaciąga się dymem. Typowe? Okazuje się, że w ten sposób koncerny tytoniowe zachęcały niczego nie podejrzewajacych widzów do palenia - twierdzi agencja Reutersa.

Dr Staley Glantz z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Francisco dotarł do tajnych dokumentów, które niezbicie wskazują na wieloletnie powiązania hollywoodzkich wytwórni filmowych z firmami produkującymi papierosy. "Przemysł tytoniowy zrozumiał wagę umieszczania w filmach papierosów i zachęcania za ich pomocą do palenia" - uważa Glantz. Według niego, ten proceder był powszechny jeszcze w latach 90.

Jego zdaniem, tylko koncern tytoniowy Philip Morris umieścił w latach 1978-1988 swoje produkty w co najmniej 191 filmach, w tym m.in. takich przebojach jak: "Szklana pułapka", "Krokodyl Dundee", "Wall Street", czy "Grease".

em, pap
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...