Urzędnicy mogą się bać. Tusk potwierdza: będzie redukcja

Dodano:
Fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
Premier Donald Tusk zapowiedział, że w ciągu kilku najbliższych miesięcy dojdzie do "dość znaczącej redukcji" zatrudnienia w administracji państwowej. Według "Rzeczpospolitej" plan premiera zakłada zwolnienie 20 tysięcy osób.
"Rzeczpospolita" pisze, że rządowy plan zwolnień w administracji powstał zaraz po tym, jak prezydent skierował ustawę o racjonalizacji zatrudnienia w państwowych jednostkach budżetowych i niektórych innych jednostkach sektora finansów publicznych do Trybunału Konstytucyjnego, co wstrzymało planowane zwolnienia w ciągu najbliższych trzech lat 10 proc. zatrudnionych w administracji. W tej sytuacji rząd - jak czytamy w  gazecie - zrezygnował z przygotowania specjalnych przepisów i zalecił kierownikom poszczególnych urzędów zmniejszenie zatrudnienia do poziomu z końca 2007 r. Oprócz Kancelarii Premiera i ministerstw, redukcje mają objąć ZUS, KRUS, NFZ, wojskowe i  rolnicze agencje oraz państwowe fundusze.

- Powiedziałem resortom, że w sytuacji, w której została skierowana do Trybunału Konstytucyjnego ustawa, która obligowała i  jednocześnie ułatwiała redukcję zatrudnienia w biurokracji centralnej, że niezależnie od tego, czy ta  ustawa wejdzie w życie czy nie, ministrowie są zobowiązania, aby takie starania podjąć i myślę, że dość znacząca redukcja - jeśli chodzi - zatrudnienie biurokracji nastąpi w  ciągu najbliższych kilku miesięcy - poinformował Tusk. Premier podkreślił, że rząd jest zdeterminowany, aby taką redukcją przeprowadzić.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...