Bezrobocie wyższe niż przed rokiem
Na Warmii co piąty to bezrobotny
Najwyższe bezrobocie utrzymywało się nadal w województwach: warmińsko-mazurskim (19,5 proc.), zachodnio-pomorskim (17,1 proc.), kujawsko-pomorskim (16,5 proc.), lubuskim i podkarpackim (po 15,3 proc.) oraz świętokrzyskim (14,6 proc.). Najniższe było w województwach: wielkopolskim (9,1 proc.), mazowieckim (9,6 proc.), śląskim (10,1 proc.) i małopolskim (10,3 proc.). Z danych GUS na koniec maja 2011 r. wynika, że do urzędów pracy w ciągu miesiąca zgłosiło się 174,4 tys. osób poszukujących zatrudnienia, czyli o 4,9 tys. więcej niż w kwietniu 2011 r. i o 39,1 tys. mniej niż przed rokiem.
Ponadto GUS poinformował, że na koniec maja 386 zakładów pracy zadeklarowało zwolnienie w najbliższym czasie 37,1 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 25,5 tys. Przed rokiem było to odpowiednio 378 zakładów oraz 41,6 tys. pracowników, w tym z sektora publicznego 24,5 tys. W maju pracodawcy zgłosili do urzędów pracy 76,3 tys. ofert pracy, dla porównania przed miesiącem - 78,4 tys., a przed rokiem - 89,2 tys.
"Bezrobocie wyjątkowo wysokie"
- Jak na takie tempo wzrostu gospodarczego - w pierwszym kwartale powyżej 4 proc. i nieco poniżej 4 proc. w drugim kwartale - to stopa bezrobocia jest wyjątkowo wysoka. Nawet, jeżeli uwzględnić czynniki sezonowe, które powodują jej spadek. Ona cały czas się waha między 12 a 13 proc. i tak prawdopodobnie będzie do końca roku - tak dane o bezrobociu komentuje główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu Janusz Jankowiak.
zew, PAP