Bliski współpracownik odchodzi od Murdocha

"Obserwowałem ze smutkiem z Nowego Jorku jak rozwijała się sprawa »News of the World«. To, że nie wiedziałem o tym co najwidoczniej zaszło, nie ma znaczenia. W zaistniałej sytuacji uważam za właściwe ustąpienie z News Corp. i przeprosić poszkodowanych przez działania »News of the World«" - głosi oświadczenie Hintona opublikowane przez dziennik "Wall Street Journal", wydawanego przez grupę Dow Jones.

Rupert Murdoch przyjął rezygnację 67-letniego Hintona, który był również szefem News International – brytyjskiej filii News Corporation - medialnego imperium Murdocha i jednym z jego najbliższych współpracowników. Histon szefował News International w latach 1995-2007, czyli właśnie w okresie afery podsłuchowej.

News Corporation znalazł się w centrum skandalu związanego z wykryciem włamywania się do poczty głosowej dziesiątków osób przez dziennikarzy należącego do tej korporacji tabloidu "News of the World". Murdoch zdecydował się zamknąć pismo, co pozbawiło pracy ok. 200 osób. Hinton jest dotychczas najwyższym rangę członkiem kierownictwa News Corp., który zdecydował się odejść. W piątek podała się do dymisji Rebekah Brooks, która pracowała pod kierownictwem Hintona kiedy była edytorką "News of the World".

Murdoch stara się wszelkimi sposobami uciszyć skandal i możliwie ograniczyć jego negatywne następstwa. Skandal zmusił go już do rezygnacji z planowanego zakupu operatora telewizyjnego BSkyB. Hinton pracował w imperium medialnym Murdocha przez ponad 50 lat stopniowo awansując. W 1995 r. doszedł do stanowiska szefa News International a później Dow Jones Co., kiedy News Corp. kupiło wydawcę "Wall Street Journal". Jednym z konkurentów serwisów giełdowych i finansowych Dow Jones Newswires jest agencja Reuters.

zew, PAP