Jakubiak: łany zbóż powinny być złociste - a są czarnawe

Dodano:
Elżbieta Jakubiak (fot. WPROST) Źródło: Wprost
- Trzeba poczekać do zbiorów i zobaczycie państwo, że nie jest już różowo - tak posłanka PJN Elżbieta Jakubiak odpowiada na pytanie czy prezes PiS Jarosław Kaczyński ma rację, kiedy ostrzega w liście do premiera, że "bezpieczeństwo żywnościowe Polski jest zagrożone".
- Teraz są zbiory rzepaku i pewnie nie będą najlepsze z powodów takich, że ten rzepak leży, więc ci rolnicy, który mają rzepak, mówią, że nie będzie najlepiej. Mówi się o zbożu, które nie będzie już takiej jakości, jakiej powinno być, po pogody, które są teraz w lipcu, nie służą takim zbiorom. Jeśli państwo byli w weekend na wsi, to widzą, jak wyglądają te łany zbóż, które zawsze powinny być takie złociste, raczej są czarnawe. W związku z tym wygląda na to, że nie będzie to taki rok obfitych zbiorów i trzeba się o to martwić - mówi o sytuacji na polskiej wsi Jakubiak.

- Jestem krytyczna wobec ministra Sawickiego ze względu na brak jego pomysłu, dzisiejsze gazety donoszą o tym, że coraz mniej jest takich miejsc, gdzie można certyfikować warzywa, które wysyła się do Rosji. O to Rosjanom zawsze chodziło. Tak było z mięsem, tak teraz jest z warzywami. W związku z tym trzeba zadać konkretne pytania, co pan minister robi, żeby polskie warzywa wyjechały do Rosji. I jako kraj dzisiaj mający przewodnictwo w Unii Europejskiej powinniśmy skorzystać z tego prawa i naprawdę pokazać, że jesteśmy częścią Europy i nie będzie więcej rozmów Polska–Rosja, bo jesteśmy dzisiaj rynkiem europejskim i jako taki powinniśmy traktować cały obszar wspólnoty - tak posłanka PJN komentuje rosyjskie embargo na import warzyw z Polski.

Jakubiak podkreśla, że "polscy rolnicy są cierpliwi", ale minister Marek Sawicki "nie może być zachwycony swoją pracą".

Polskie Radio, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...