Bruksela znalazła 27,8 mln euro na dokarmienie Afryki
Dodano:

KE skieruje natychmiast dodatkowe 27,8 mln euro dla dotkniętego głodem i napływem uchodźców Rogu Afryki. To odpowiedź na pogarszające się warunki humanitarne - poinformowała Komisja Europejska. Od początku roku do zagrożonego głodem regionu Czarnego Kontynentu trafiło już 70 mln euro unijnej pomocy.
Komisja Europejska poinformowała, że w związku z klęską suszy i masowym napływem uchodźców w regionie tym cierpi głód ok. 11 mln ludzi. Zdaniem Brukseli jest to obecnie największy na świecie kryzys humanitarny. - Niespotykany kryzys w Rogu Afryki wymaga bezprecedensowej odpowiedzi - oświadczyła unijna komisarz ds. pomocy humanitarnej Kristalina Georgiewa, która odwiedza ten region. Towarzyszy jej wiceszef polskiej dyplomacji Krzysztof Stanowski. - Dlatego poza ogłoszoną dzisiaj pomocą w wysokości 27,8 mln euro, rozpoczęłam proces mobilizowania kolejnych 60 mln euro, by ulżyć cierpieniu wielu ludzi - dodała Georgiewa.
Georgiewa podkreśliła, że sytuacja jest szczególnie trudna w nękanej wojną domową i największą od 60 lat suszą Somalii. - W Dadaabie (w Kenii przy granicy z Somalią) ponad 400 tysięcy ludzi żyje w obozach dla uchodźców przewidzianych na 90 tysięcy ludzi. Codziennie ponad trzy tysiące Somalijczyków ucieka ze swojego kraju szukając schronienia i jedzenia w Etiopii i Kenii - poinformowała Georgiewa apelując o pomoc do Europejczyków.
ONZ ogłosiła 20 lipca najpoważniejszy od lat stan klęski głodu w Rogu Afryki w wyniku suszy i bardzo wysokich cen żywności w regionie. Najtrudniejsza jest sytuacja w dotkniętej wieloletnim konfliktem zbrojnym Somalii, gdzie w ostatnich miesiącach dziesiątki tysięcy ludzi, głównie dzieci, zmarło. Bardzo wysoki poziom niedożywienia panuje też w Etiopii, Kenii i Dżibuti, zwłaszcza tam, gdzie napływają uchodźcy z Somalii. Z kolei apel humanitarny ogłoszony przez ONZ w listopadzie przewidywał zapotrzebowanie na pomoc dla Rogu Afryki w tym roku w wysokości 1,2 mld dolarów. Obecnie zebrano 40 proc. tej sumy i dalsze wsparcie donatorów jest pilnie potrzebne, o co apelował m.in. wiceminister Stanowski 20 lipca na konferencji prasowej Rady Ekonomiczno-Społecznej ONZ w Genewie.PAP, arb