Senat nie chce piwa na stadionach

Dodano:
(fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Na imprezach masowych, w tym na stadionach piłkarskich, obowiązywał będzie całkowity zakaz sprzedaży, posiadania i picia alkoholu - zakłada senacka poprawka do nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych, w tym na Euro 2012.
W uchwalonej w lipcu przez Sejm noweli był zapis umożliwiający, pod pewnymi warunkami, podawanie niskoprocentowych napojów, zawierających do 3,5 proc. alkoholu podczas imprez masowych; z wyjątkiem imprez o podwyższonym ryzyku.

Senator PiS Piotr Kaleta pytał przed głosowaniem, że jeżeli dziś by pozwolono na sprzedaż alkoholu na stadionach, to co stałoby na przeszkodzie, by wprowadzić sprzedaż narkotyków w szkołach. - Moglibyśmy dojść do jakiegoś absurdu, że jeżeli chcemy walczyć z przestępczością, to otwórzmy sklepy z bronią w więzieniach. Tak po prostu nie można - przekonywał. Poprawkę zgłoszoną przez PiS, zmierzającą do wykreślenia tego zapisu poparło w głosowaniu 53 senatorów, 36 było przeciw.

Nowelizacja zmienia 11 aktów prawnych, w tym pięć kodeksów. Wprowadza m.in. elektroniczny monitoring chuliganów stadionowych a także wprowadza tryb rozprawy odmiejscowionej, umożliwiającej sądzenie osoby bezpośrednio na stadionie, w salach wyposażonych w sprzęt umożliwiający połączenie z sędzią przebywającym w tym momencie w sali rozpraw. Nowela daje wojewodzie uprawnienie do przerwania imprezy masowej, wprowadza odpowiedzialność karną za wdzieranie się podczas imprezy na teren całego obiektu, gdzie się ona odbywa, a nie tylko np. na murawę boiska. Karane będzie prowokowanie kibiców do działań zagrażających bezpieczeństwu. Za zasłanianie twarzy podczas imprezy masowej będzie groził areszt, ograniczenie wolności albo grzywna nie mniejsza niż 2 tys. zł.

Wśród zapisów nowelizacji jest też wprowadzenie kar: aresztu, ograniczenia wolności albo 3 tys. zł grzywny za posiadanie niebezpiecznych narzędzi, m.in. noży i maczet - w miejscu publicznym, np. w drodze na mecz, gdy zachodzi podejrzenie, że mogą być wykorzystane przeciw zdrowiu i życiu innych osób. Zaostrzone mają zostać kary za fałszywe alarmy bombowe. Obecnie sprawcy takich alarmów są karani na podstawie przepisów kodeksu wykroczeń, najczęściej grzywną, czasem aresztem do 30 dni. Po zmianach grozić ma za to od sześciu miesięcy nawet do ośmiu lat więzienia. Karane ma być także niszczenie lub kradzież infrastruktury - np. trakcji kolejowej, tramwajowej, szyn, sieci elektrycznej, wodociągowej, telekomunikacyjnej.

Nowelizacja przewiduje, że za przedłużony czas służby (ponad 48 godzin tygodniowo, z zachowaniem prawa do nieprzerwanego wypoczynku) funkcjonariuszy policji, straży pożarnej, Straży Granicznej, Biura Ochrony Rządu podczas Euro 2012, ma zostać wypłacony ekwiwalent. W budżecie zarezerwowano na ten cel 20 mln zł.

ps, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...