"Los światowej gospodarki zależy od Chin i USA"
Agencja Reutera odnotowuje, że wizyta Bidena ma na celu zbudowanie zaufania, a nie zawarcie porozumień i obie strony na początku rozmów ciepło wypowiadały się o wzajemnych relacjach. - Uważam, że w nowych warunkach Chiny i Stany Zjednoczone mają coraz szersze wspólne interesy i dzielą coraz ważniejsze obowiązki - powiedział Xi. - Chcielibyśmy współpracować z waszym krajem, by wspierać rozwój relacji między dwoma wielkimi narodami - dodał.
Zdaniem Reutera Biden będzie chciał wybadać, jak Xi będzie postępował w relacjach z USA nadwerężonych przez spory walutowe i handlowe, sprzedaż przez USA broni na Tajwan oraz w kwestiach dyplomatycznych sięgających od Sudanu po Koreę Płn. Z kolei dla Chin pięciodniowa wizyta Bidena, która rozpoczęła się 17 sierpnia jest szansą sprawdzenia intencji administracji prezydenta Baracka Obamy w sprawie zadłużenia publicznego oraz Tajwanu, który Chiny uważają za zbuntowaną prowincję - podkreśla Reuters. - Polityka międzynarodowa to więcej niż tylko jedna wizyta, to budowanie relacji i zaufania - przekonywał Biden.
PAP, arb