PGNiG kontra Gazprom: możliwy sąd arbitrażowy

Dodano:
(fot. mat. prasowe)
Jeśli PGNiG nie dojdzie do porozumienia z Gazpromem w sprawie obniżki ceny rosyjskiego gazu do października, zwróci się do sądu arbitrażowego o rozwiązanie sporu biznesowego z rosyjską firmą - oświadczył wiceprezes PGNiG Radosław Dudziński.
PGNiG negocjuje z Gazpromem obniżkę ceny gazu sprowadzanego do  Polski w ramach tzw. kontraktu jamalskiego. - Gdybyśmy nie byli przekonani, że istnieją przesłanki - te przesłanki są bardzo silne - do tego, żeby ceną, która jest dzisiaj w kontrakcie, obniżyć, nie rozpoczynalibyśmy tych negocjacji. Termin na rozmowy, który jest zawarty w kontrakcie, upływa w październiku. Przygotowujemy się od  tego, że jeśli do tej daty nie będzie satysfakcjonującego porozumienia, będziemy niestety szukać sprawiedliwości, rozsądzenia sporu biznesowego w sądzie arbitrażowym - powiedział wiceprezes zarządu ds. strategii PGNiG Radosław Dudziński.

- Patrząc na to, co się dzieje na rynku i w jakiej sytuacji znaleźli się inni klienci Gazpromu, niestety nie możemy wykluczyć, że  jest to najbardziej prawdopodobny scenariusz - dodał. O tym, że PGNiG rozpocznie rozmowy z Gazpromem na temat obniżki cen gazu, Dudziński poinformował w lutym.

W ubiegłym roku wicepremierzy Polski i Rosji, Waldemar Pawlak i Igor Sieczin, podpisali umowę w sprawie zwiększenia dostaw gazu do Polski o ok. 2  mld m sześc. W 2010 r. PGNiG importował z Rosji ok. 9 mld metrów sześciennych gazu (ok. 90 proc. całkowitego importu). Polska zużywa rocznie ok. 14 mld metrów sześciennych surowca.

zew, PAP

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...