Grecja: nie osiągniemy założonych celów mimo programu oszczędnościowego
Spodziewany deficyt budżetowy na rok 2012 określono na poziomie 14,6 mld euro (6,8 proc. PKB) czyli większym niż przewiduje program oszczędnościowy (6,5 proc. PKB). Okazało się bowiem, że gospodarka kurczy się w tempie szybszym niż przewidywano. Rząd zakłada obecnie, że PKB Grecji zmniejszy się w tym roku o 5,5 proc. (wobec wcześniejszych przewidywań 3,8 proc.) a w roku przyszłym o 2-2,5 proc. Wskaźniki te - jak podkreśla Reuters - są zgodne z przewidywaniami Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW), ale znacznie gorsze od przewidywań, które legły u podstaw określenia wieloletniej pomocy dla Grecji w wysokości 110 mld euro Przewidywano wówczas nawet, że przyszłym roku gospodarka grecka wzrośnie o 0,6 proc.
Rząd grecki nie ukrywa frustracji z powodu niedostatecznej ściągalności zobowiązań podatkowych i obaw, że obywatele - niezadowoleni z cięć wynagrodzeń i równoczesnego wzrostu obciążeń podatkowych - odmówią ich ponoszenia. W kraju mnożą się apele o niepłacenie dodatkowego podatku od nieruchomości ukrytego w rachunkach za prąd i to pomimo zapowiedzi firm energetycznych, że właściciele nieruchomości uchylający się od dodatkowych opłat będą pozbawiani dopływu energii. W Atenach przebywają już wysłannicy MFW, Komisji Europejskiej i Europejskiego Banku Centralnego (tzw. trojki), którzy badają czy Grecji można wypłacić następną transzę pomocy. Bez tej pomocy, rządowi greckiemu może zabraknąć pieniędzy na bieżące wypłaty już w tym miesiącu.Grecja zobowiązała się wobec trojki, poza podwyżkami podatków i cięciami wynagrodzeń pracowników publicznych, do zmniejszenia ich liczby o 25 proc. do roku 2015.
pap, ps