"PO była leniwa - więc obywatele stracą ulgi"
Dodano:
Rachunkiem za cztery lata lenistwa PO - nazywa wiceprezes PiS Beata Szydło przewidywaną likwidację ulg podatkowych, która może przynieść budżetowi państwa nawet 16 miliardów złotych zysku.
Szydło jest przekonana, że fakt, iż informacje na temat likwidacji ulg pojawiają się w mediach, świadczy o sondowaniu przez rząd reakcji społeczeństwa na taki krok. - Ośrodki badania publicznej już pracują i sprawdzają reakcje ludzi - uważa posłanka PiS-u. - Jeżeli byłaby rzeczywiście próba wystawiania w tej chwili rachunku polskim rodzinom za swoje czteroletnie lenistwo i dobierania się po raz kolejny do pieniędzy podatników, żeby ten budżet polepić i poskładać, żeby jeszcze uratować swoją skórę w 2012 roku i oddalić w czasie to, co i tak jest nieuchronne – czyli konieczność przeprowadzania reform, bo inaczej ten budżet się nie zepnie – to jest to bardzo złe rozumowanie i byłoby to oszukanie wyborców – dodaje.
- Uważamy, że polityka prorodzinna w Polsce wymaga wzmocnienia i te ulgi, które są na pewno są nie doskonałe, ale w tej chwili trzeba myśleć nie o tym czy ludziom zabrać i jak ludziom zabrać - podsumowuje Szydło.
- Uważamy, że polityka prorodzinna w Polsce wymaga wzmocnienia i te ulgi, które są na pewno są nie doskonałe, ale w tej chwili trzeba myśleć nie o tym czy ludziom zabrać i jak ludziom zabrać - podsumowuje Szydło.
TVN24, arb