Grecja: mieli szukać zaległych podatków - złożyli dymisje. "Wywierano na nas naciski"

Dodano:
Gdyby wszyscy Grecy zaczęli płacić podatki, w ciągu 10 lat państwo poradziłoby sobie z obecnym kryzysem finansów publicznych (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
Grecka prokuratura zarządziła dochodzenie w sprawie przyczyn ustąpienia dwóch zajmujących się poważną przestępczością podatkową ateńskich prokuratorów, którzy zgłosili swe dymisje, motywując to wywieranymi na nich naciskami. Premier Lukas Papademos zażądał bezzwłocznego wyjaśnienia tej sprawy - poinformowało biuro szefa rządu.

Prokuratorzy Grigoris Peponis i Spyros Muzakitis zgłosili 28 grudnia swoje ustąpienie z powodu podejmowanych wobec nich "interwencji", co  uważają za poważny cios dla walki z uchylaniem się od płacenia podatków przez Greków. Nie podali jednak żadnych szczegółów dotyczących sprawy nacisków. W specjalnym oświadczeniu ministrowie finansów i sprawiedliwości - Ewangelos Wenizelos i Miltiadis Papajoanu - wezwali obu prokuratorów, by ujawnili osoby wywierające na nich naciski.

Peponis i Muzakitis zostali dopiero we wrześniu skierowani do działań przeciwko najpoważniejszym przypadkom uchylania się od podatków oraz prowadzenia fikcyjnej księgowości przez większe przedsiębiorstwa i organizacje. Masowe niepłacenie należnych podatków jest jedną z głównych przyczyn dramatycznej sytuacji finansowej Grecji. Według obliczeń ekspertów, gdyby wszyscy podatnicy wywiązywali się ze swych obowiązków wobec fiskusa, w ciągu 10 lat problemy finansowe państwa przestałyby istnieć.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...