Tyski fiat zmniejszył produkcję o ponad 12 proc.
W ubiegłorocznej produkcji fabryki dominował model panda, którego wyprodukowano 205 tys. 765 sztuk. Fiata 500 było 149 tys. 659, a modelu abarth 500 - 7 tys. 572 sztuki. Z taśm produkcyjnych zjechało też 37 tys. 560 egzemplarzy lancii ypsilon, której seryjna produkcja ruszyła w Tychach wiosną. - Nowa lancia ypsilon to już trzeci nowy model samochodu, którego produkcja została uruchomiona w tyskim zakładzie Fiata w ciągu ostatnich czterech lat. Warto podkreślić, że ubiegłoroczny dobry wynik został osiągnięty przy prowadzeniu równoległych prac związanych z uruchomieniem produkcji tego modelu - podkreślił Cieślar. Na razie nie wyznaczono daty zaprzestania produkcji najpopularniejszego modelu z Tychów - fiata pandy. W ubiegłym roku we Włoszech ruszyła produkcja nowej wersji tego auta, wiadomo jednak, że produkcja dotychczasowej wersji w Tychach będzie przez jakiś czas kontynuowana. Fiat nie podał oficjalnie, jak długo.
W 2010 r. tyska fabryka wyprodukowała 533 tys. 455 samochodów, o blisko 12 proc. mniej niż rok wcześniej. Przedstawiciele fabryki podkreślali jednak, że rok 2009, kiedy z zakładu wyjechała rekordowa liczba 605 tys. 797 aut, nie nadaje się do porównań. Powodem były obowiązujące w 2009 r. - m.in. na rynku niemieckim - dopłaty do nowych aut, które znacząco wzmogły wówczas popyt, szczególnie na małe samochody. Według Cieślara zakład w Tychach zalicza się do najlepszych w światowym przemyśle motoryzacyjnym - we wrześniu 2011 r. ponownie otrzymał od grupy zagranicznych audytorów prawo do tytułu "Word Class Manufacturing", nadawanego firmom stosującym nowoczesne metody zarządzania systemem produkcyjnym w skali światowej.
Samochody z Tychów są chętnie zamawiane przez zagraniczne rynki. 98,3 proc. wyprodukowanych w 2011 r. aut marki fiat, abarth i lancia, (393 tys. 838 sztuk) trafiło do 67 krajów. Najwięcej do Włoch (217 tys. 569), Francji (36 tys. 595), Wielkiej Brytanii (32 tys. 68), Niemiec (31 tys. 510) i Holandii (16 tys. 909).pap, ps