Rząd chce wydać 8 miliardów złotych na kolej
Kolej wielokrotnie była krytykowana przez ekspertów, polityków i media za zbyt wolne tempo realizacji inwestycji. Za tym idzie powolne wykorzystywanie pieniędzy unijnych. Z 4,8 mld euro zarezerwowanych na dofinansowanie inwestycji kolejowych w unijnym programie Infrastruktura i Środowisko na razie zakontraktowano mniej niż 50 proc. dostępnych pieniędzy. Jeszcze gorzej wygląda certyfikacja, czyli zatwierdzanie wydatków przez Komisję Europejską przed refundacją. W przypadku inwestycji kolejowych certyfikowano ok. 1 proc. środków. Zajmujące się nadzorowaniem unijnych środków Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zapowiedziało, że ten rok upłynie nad intensywną pracą nad wykorzystaniem unijnych pieniędzy na kolej.
Wciąż nie ma także rozstrzygnięcia w sprawie przesunięcia unijnych pieniędzy z polskich inwestycji kolejowych na drogowe. Chodzi o ok. 5 mld zł (1,2 mld euro) zaoszczędzonych na przetargach kolejowych. W styczniu ubiegłego roku rząd zdecydował, że zostaną one przeznaczone na inwestycje drogowe, ponieważ kolej nie jest w stanie wykorzystać wszystkich zarezerwowanych dla niej pieniędzy unijnych. Latem Polska złożyła wniosek do Komisji Europejskiej w tej sprawie. KE powinna była zająć oficjalne stanowisko do końca 2011 roku. Wciąż trwa jednak audyt inwestycji kolejowych - KE chce sprawdzić, czy polska kolej rzeczywiście nie jest w stanie wydać tych pieniędzy.
ja, PAP