Rosną ceny ropy. Maklerzy boją się wojny w Iranie
Grecy przyjęli program oszczędnościowy
Parlament grecki zaaprobował program oszczędnościowy warunkujący uzyskanie kolejnej transzy pomocy UE, ECB i MFW. Parlamentarzyści uchwalili program wprowadzający drastyczne posunięcia oszczędnościowe w zamian za pomoc w wysokości 130 mld euro, która uratuje kraj przed grożącym mu niekontrolowanym bankructwem. Zaaprobowano też porozumienie z prywatnymi kredytodawcami, które przewiduje zmniejszenie zadłużenia o sumę 100 mld euro. Kredytodawcy będą musieli odpisać ją na straty. Głosowanie odbyło się po gwałtownych demonstracjach protestacyjnych i starciach z policją na ulicach Aten.
Maklerzy obawiają się konfliktu z Iranem
Wzrosty cen ropy to również wynik obaw o sytuację w Iranie. Dowódca stacjonującej w Bahrajnie V Floty USA wiceadmirał Mark Fox oświadczył w niedzielę, że poważnie traktuje irański potencjał militarny, ale że siły amerykańskie są przygotowane do stawienia czoła wszelkiej agresji Iranu w tym regionie. Fox powiedział, że marynarka wojenna opracowała dla prezydenta USA "szeroki zakres potencjalnych opcji" i "jest dziś gotowa" przeciwstawić się każdej wrogiej akcji Teheranu. Wiceadmirał ocenił, że siły irańskie są "zdolne zadać uderzenie" siłom amerykańskim w rejonie Zatoki Perskiej, ale też podkreślił, że okręty pod jego dowództwem mają prawo bronić się, jeśli zostaną zaatakowane.
Iran pracuje nad atomem
USA i Izrael, główni wrogowie Iranu, nie wykluczają wojskowego uderzenia na ten kraj, jeśli dyplomacja nie przyniesie rozwiązania impasu, w jakim znalazła się kwestia irańskiego programu nuklearnego. Społeczność międzynarodowa podejrzewa Teheran o potajemne prace nad bronią atomową. Iran twierdzi, że jego program nuklearny ma cele wyłącznie cywilne, a nie budowę broni jądrowej. Iran ostrzega, że jeśli zostanie zaatakowany, na cel weźmie Izrael i amerykańskie bazy w Zatoce Perskiej oraz zamknie cieśninę Ormuz, przez którą przechodzi duża część eksportu ropy naftowej.
ja, PAP