Solidarna Polska: Tusk chce podnieść wiek emerytalny? Krzywdzi kobiety
Solidarna Polska wspiera "Solidarność"
Woźniak mówił na konferencji prasowej w Sejmie, że jego formacja wspiera NSZZ "Solidarność" w zbieraniu podpisów pod wnioskiem o referendum ws. wieku emerytalnego. Według niego Polacy powinni mieć możliwość wypowiedzenia się na ten temat. Zaznaczył, że podpisać się pod wnioskiem można m.in. w biurach poselskich Solidarnej Polski. Na podniesienie wieku emerytalnego do 67. roku życia nie godzi się także PiS i SLD; domagają się referendum w tej sprawie. SLD zbiera podpisy pod własnym wnioskiem o referendum; PiS, podobnie jak SP, popiera inicjatywę Solidarności.
"Podnoszenie wieku emerytalnego to najbardziej prymitywne rozwiązanie"
- Obecnie rząd, nie mając pomysłu na to, co zrobić, jak załatać dziurę finansową, próbuje wykonywać to kosztem społeczeństwa. Najbardziej prymitywną formą łatania dziur finansowych jest wydłużenie wieku emerytalnego - oświadczył Woźniak. Według niego sprawiedliwość społeczna powinna polegać m.in. na tym, by Polacy mogli odpocząć po przejściu na emeryturę, aby "móc cieszyć się życiem rodzinnym, z wnukami i móc pomagać pokoleniu swoich dzieci w wychowywaniu kolejnych pokoleń". Zdaniem posła najbardziej pokrzywdzone w wyniku podejmowanych działań tzw. reformy Donalda Tuska będą kobiety.
"Tusk powinien zapytać kobiety w mniejszych miastach"
Zaproponował premierowi, by swoje pomysły dotyczące podniesienia wieku emerytalnego konsultował nie tylko z kobietami na wysokich stanowiskach w miastach, ale także zapytał o zdanie kobiety żyjące w mniejszych miejscowościach. Polityk odniósł się również do propozycji PSL, który chce, by wraz z wydłużeniem wieku emerytalnego kobiet umożliwić matkom przechodzenie na wcześniejszą emeryturę. W ocenie Woźniaka propozycja PSL jest pomysłem niesprecyzowanym. - Trudno się na ten temat wypowiadać, aczkolwiek na pewno trzeba pomóc kobietom, docenić pracę żon i matek - oświadczył.
ja, PAP