PITY 2011: Jak rozliczają się sportowcy?
Sportowiec to osoba fizyczna
Organy podatkowe uznały, że piłkarz nie ma prawa do wyboru podatku liniowego. Jest on bowiem przewidziany wyłącznie dla prowadzących działalność gospodarczą. Tymczasem przychody z uprawiania sportu są zaliczone w ustawie o podatku dochodowym od osób fizycznych (ustawa o PIT) do całkiem innego źródła przychodów - do działalności wykonywanej osobiście - argumentowały.Piłkarz zaskarżył decyzję dyrektora izby skarbowej do sądu, ale Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach ją oddalił. Podobnie postąpił Naczelny Sąd Administracyjny, do którego piłkarz złożył skargę kasacyjną.
NSA przypomniał, że zgodnie z art. 5a pkt 6 ustawy o PIT, pozarolnicza działalność gospodarcza to działalność zarobkowa wykonywana w sposób zorganizowany i ciągły, prowadzona we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek, z której uzyskane przychody nie są zaliczane do innych przychodów ze źródeł wymienionych w art. 10 ust. 1 pkt 1, 2 i 4-9.Sportowiec "zawodowy” i niezawodowy”? Nie ma takiego rozróżnienia
Sąd zwrócił szczególną uwagę na to ostatnie wyłączenie. Oznacza ono - argumentował - że nawet jeśli działalność ma charakter zarobkowy, zorganizowany, ciągły oraz jest wykonywana we własnym imieniu i na własny lub cudzy rachunek, to nie będzie działalnością gospodarczą, gdy ustawa o PIT zalicza ją do źródeł przychodów wskazanych w art. 10 ust. 1 pkt 1, 2 i 4-9. Słowem, nie jest istotne, jak działalność ta jest odbierana w rozumieniu potocznym albo jest regulowana w innych przepisach dotyczących prowadzenia działalności gospodarczej.
Tak właśnie jest z przychodami z uprawiania sportu - stwierdził NSA w wyroku z 25 listopada 2011 r. (sygn. II FSK 1002/10). Są one wymienione wprost i dosłownie w art. 13 pkt 2. To wyłącza możliwość zaliczenia ich do przychodów z działalności gospodarczej. Nie jest przy tym istotne - podkreślił sąd - czy piłkarz uprawia sport w sposób "zawodowy", czy "niezawodowy". Ustawa podatkowa nie wprowadza takiego rozróżnienia.NSA przypomniał, że identyczny pogląd wyraził w wyroku z 27 marca 2008 r. (sygn. II FSK 965/07). Odnosząc się natomiast do sprawy kosztów uzyskania przychodu, sąd przypomniał, że jeżeli podatnik udowodni, że poniósł wyższe koszty niż wynikające z ryczałtowej normy 20 proc., to może je odliczyć w wysokości faktycznie poniesionej. Takie prawo daje mu art. 22 ust. 10 ustawy o PIT.
eb, pap