Współtwórca planu Balcerowicza pokieruje Bankiem Światowym?

Dodano:
Jeffrey D. Sachs (fot. Ricardo Stuckert/PR)
Znany ekonomista, profesor Uniwersytetu Columbia Jeffrey D. Sachs prowadzi usilną kampanię, która ma zapewnić mu nominację na stanowisko prezesa Banku Światowego, które zwolni się po odejściu w lecie jego obecnego szefa Roberta B. Zoellicka.
"Washington Post" zwraca uwagę, że tak otwarte zabiegi o  kierownictwo Banku Światowego, który zajmuje się głównie pomocą krajom biednym i rozwijającym się, nie mają precedensu w historii tej instytucji. Urząd prezesa Banku Światowego tradycyjnie obejmują Amerykanie - z kolei Europejczykom przypada zawsze kierownictwo bliźniaczej instytucji, Międzynarodowego Funduszu Walutowego (jego dyrektorem jest obecnie Francuzka Christine Lagarde). Nominację na nowego prezesa Banku Światowego ogłosi administracja prezydenta Baracka Obamy.

Sachs, który jest obecnie szefem Earth Institute na Uniwersytecie Columbia, oświadczył, że rozmawiał o swej kandydaturze z przywódcami wielu krajów trzeciego świata, m.in. Kenii, Malezji i Namibii, którzy ją popierają. Podkreśla, że jako jedyny spośród osób wymienianych jako kandydaci do  prezesury banku jest specjalistą w dziedzinie rozwoju ekonomicznego - a  Bank Światowy tym właśnie się zajmuje, udzielając kredytów i pomocy eksperckiej krajom rozwijającym się.

Wśród innych amerykańskich kandydatów na stanowisko prezesa Banku Światowego wymienia się m.in. byłych sekretarzy skarbu USA Roberta Rubina i Lawrence'a Summersa, a nawet sekretarz stanu Hillary Clinton. Ta ostatnia powiedziała jednak, że posada ta  jej nie interesuje.

Sachs zaangażował się ostatnio w poparcie dla ruchu "Occupy Wall Street". W artykule w "Washington Post" kilka tygodni temu napisał, że  jest on początkiem wielkich zmian w USA i na całym świecie w kierunku zmniejszania nierówności społecznych, które znacznie wzrosły w ostatnich 30 latach w krajach wysoko rozwiniętych.

W latach 90-tych Sachs znany był jako doradca ekonomiczny krajów przechodzących transformację z systemu socjalistycznego do ustrojów demokratycznych (m.in. rządów Rosji i Polski). Sachs zalecał tym państwom "kurację wstrząsową", czyli szeroko zakrojoną prywatyzację, uwolnienie cen i inne posunięcia na rzecz szybkiego urynkowienia gospodarki (był m.in. autorem wstępnego projektu tzw. planu Balcerowicza). Sachs przypomniał w rozmowie z "Washington Post", że jego zalecenia w  Polsce okazały się trafne ponieważ polska gospodarka jest dziś symbolem sukcesu.

PAP, arb

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...