"Pracujmy krócej". Polacy nie wierzą w reformę Tuska
Z badań wynika, że o stopniowym, a nie natychmiastowym wydłużaniu wieku emerytalnego wie blisko połowa badanych (47 proc. respondentów). Natomiast 38 proc. sądzi, że wszyscy zatrudnieni: zarówno ci, dopiero rozpoczynający pracę, jak i ci, którzy zbliżają się do wieku emerytalnego, będą pracowali do 67. roku życia. Zdania na ten temat nie miało 15 proc. badanych.
Polacy chcą pracować krócej
Pytani przez TNS OBOP Polacy są też zdania, że powinniśmy pracować krócej, a nie jak chce rząd - dłużej. 42 proc. badanych stwierdziło, że mężczyźni powinni pracować krócej niż do 65. roku życia. Nieco mniej, bo 38 proc. badanych, jest zdania, że kobiety powinny pracować też krócej niż do 60. roku życia.
Za podwyższeniem wieku emerytalnego do 67. roku życia dla mężczyzn opowiedziało się 7 proc. ankietowanych, a za przejściem na emeryturę kobiet w tym wieku - 3 proc. badanych. Za pozostawieniem obecnego wieku emerytalnego dla mężczyzn opowiedziało się 47 proc. Polaków, a dla kobiet 45 proc.
Polacy nie wierzą, że to przejdzie
TNS OBOP zapytał też Polaków, czy rządowa reforma emerytalna dojdzie do skutku. 6 proc. ankietowanych stwierdziło, że uda się to zrobić bez poprawek. 33 proc. oceniło, że reforma zostanie przeprowadzona z drobnymi poprawkami. Zdaniem 27 proc. pytanych uda się, ale z poważnymi zmianami, a według 22 proc. nie uda się jej przeprowadzić. Zdania w tej sprawie nie miało 12 proc. respondentów.
Sondaż TNS OBOP zrealizowano w dniach 1-4 marca na ogólnopolskiej, losowej i reprezentatywnej próbie 1000 mieszkańców Polski w wieku co najmniej 15 lat.
zew, PAP
Reforma emerytalna - co dalej? Szczegóły na Wprost.pl
"Staruszkowie zasługują na godne potraktowanie"
PO i PSL nie dogadały się w sprawie emerytur
Kryzys w koalicji? PO szuka zastępcy dla PSL
Ruch Palikota: nie ma mowy o koalicji z Platformą
"Niech zdecydują Polacy, a nie Tusk z Pawlakiem"
Hofman: Pawlak nie może, to Palikot pomoże? Oby nie