Polska zamieni CO2 na wiatraki?
Rzecznik Funduszu Witold Maziarz poinformował, że instytucja ta finansuje budowę nowych przyłączy energetycznych do elektrowni wiatrowych oraz modernizację już istniejącej sieci, jeśli umożliwi podłączenie nowych wiatraków. - Wsparcie ma pozwolić na wykonanie przyłączy przede wszystkim na terenach, gdzie są najlepsze warunki do budowy farm wiatrowych, ale infrastruktura energetyczna nie jest rozbudowana i jest słabej jakości - wyjaśnił Maziarz.
Wnioski o dofinansowanie budowy można składać do 27 marca, a dotacja może wynieść 200 tys. zł za każdy megawat (MW) przyłączonej mocy (nie może to być jednak więcej niż 40 proc. kosztów inwestycji). Fundusz przyjmuje wnioski dotyczące inwestycji powyżej 8 mln zł. Całkowita pula środków, którą fundusz chce wydać na dotacje w ciągu najbliższych trzech lat, to 55 mln zł. Pieniądze mogą uzyskać operatorzy sieci, producenci i dystrybutorzy energii oraz firmy budujące wiatraki. Warunkiem uzyskania dotacji jest też termin ukończenia budowy sieci - do połowy 2013 r. Podłączenie wiatraków musi nastąpić w następnych 15 miesiącach.
W ramach dotacji - oprócz przyłączy do wiatraków - dofinansowana może być też budowa i rozbudowa nowych odcinków sieci, rozdzielnie mocy, stacje transformatorowo-rozdzielcze i połączenia między nimi, budowa rezerwowych źródeł energii, a także modernizacja sieci polegająca na zwiększeniu dopuszczalnej temperatury pracy - podał Maziarz. Pieniądze uzyskane przez nasz kraj ze sprzedaży nadwyżek emisji CO2 trafiają na cele ekologiczne. Oprócz przyłączy dla wiatraków są przeznaczane m.in. na poprawę zarządzania energią w budynkach użyteczności publicznej, budowę biogazowni rolniczych oraz elektrociepłowni i ciepłowni na biomasę.
PAP, arb