Powódź znów spustoszy Polskę? Co drugi wał przecipowodziowy nie chroni przed wodą

Dodano:
W Polsce wymaga odbudowy lub modernizacji około 22 proc. cieków naturalnych, 27 proc. kanałów, a także 41 proc. wałów przeciwpowodziowych - alarmuje NIK (fot. sxc.hu) Źródło: FreeImages.com
41 proc. wałów przeciwpowodziowych oraz 27 proc. kanałów wymaga odbudowy lub modernizacji - wynika z opublikowanej we wtorek informacji Najwyższej Izby Kontroli.

Od 11 maja 2011 r. do 30 września 2011 r. NIK kontrolowała Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, Agencję Restrukturyzacji i  Modernizacji Rolnictwa, osiem urzędów marszałkowskich i siedem zarządów melioracji i urządzeń wodnych. Kontrola objęła gospodarowanie rolniczymi zasobami wodnymi (w ramach Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich) w  okresie od 1 stycznia 2004 r. do 30 czerwca 2011 r.

Raport NIK: użytki rolne nie są wystarczająco chronione przed powodziami

Izba pozytywnie oceniła, mimo stwierdzenia nieprawidłowości, działania ministra rolnictwa, kontrolowane samorządy województw i  wojewódzkie zarządy melioracji i urządzeń wodnych, służące wykorzystaniu środków publicznych na gospodarowanie rolniczymi zasobami wodnymi w  ramach PROW na lata 2007–2013. "Prawidłowo były wykonywane zadania ARiMR jako agencji płatniczej" - napisano w informacji.

NIK wskazała we wnioskach z kontroli, że ciągle nierozwiązany pozostaje problem właściwej regulacji stosunków wodnych w glebie oraz  ochrony użytków rolnych przed powodziami. W dokumencie zaznaczono, że w  ostatnich latach na utrzymanie urządzeń melioracyjnych w Polsce angażowane są coraz większe środki finansowe (zarówno z budżetu krajowego jak i z budżetu UE), mimo to potrzeby pokrywane są tylko w 30 proc.

41 proc. wałów przeciwpowodziowych wymaga modernizacji

"Każdego roku przybywa urządzeń melioracji wodnych, które nie są prawidłowo konserwowane i wymagają modernizacji oraz odbudowy. Aktualnie, w Polsce wymaga odbudowy lub modernizacji około 22 proc. cieków naturalnych, 27 proc. kanałów, a także 41 proc. wałów przeciwpowodziowych" - napisano w informacji.

Według NIK, pogarszający się stan techniczny urządzeń melioracji wodnych może prowadzić do ich stopniowej oraz nieodwracalnej dekapitalizacji, a także do wzrostu realnego zagrożenia powodziowego. NIK wystąpiła do Ministerstwa Rolnictwa o "podjęcie działań na rzecz poprawy stanu utrzymania urządzeń melioracji wodnych oraz gospodarki wodnej w rolnictwie, we współpracy z Ministrem Środowiska i samorządami województw".

Program dofinansowania od 2007 r. Pierwsze wnioski od... 2009 r.

Z informacji Izby wynika, że do końca czerwca 2011 r. wojewódzkie zarządy melioracji i urządzeń wodnych złożyły urzędom marszałkowskim 348 wniosków o przyznanie pomocy finansowej na rozbudowę i modernizację odpowiednich urządzeń. Samorządy wydały do tego czasu 260 decyzji, przyznając pomoc w kwocie ponad 828,7 mln zł, z czego większość (621,5 mln zł) pochodzi z unijnych środków Programu (do czerwca 2011 r. wykorzystano z niego 127 mln zł).

Izba poinformowała, że chociaż Program obowiązuje od 2007 r., to  pierwsze wnioski o dofinansowanie projektów od wojewódzkich zarządów melioracji i urządzeń wodnych mogły napływać do samorządów dopiero w  maju 2009 roku. Wśród przyczyn opóźnienia wskazano m.in. półroczną zwłokę w wydaniu rozporządzenia dotyczącego warunków przyznawania pomocy finansowej.

sjk, PAP
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...