Deficyt obrotów bieżących znacznie większy od oczekiwań ekonomistów
"Na ujemne saldo rachunku bieżącego złożyły się: ujemne salda dochodów (1 mld 390 mln euro) i obrotów towarowych (933 mln euro) oraz dodatnie salda transferów bieżących (1 mld 192 mln euro) i usług (316 mln euro)" - wskazał Narodowy Bank Polski w komunikacie.
Bank centralny zaznaczył, że w analogicznym miesiącu 2011 r. saldo rachunku bieżącego było również ujemne i wyniosło 182 mln euro. "Zwiększenie deficytu rachunku bieżącego wynikało przede wszystkim z niższego dodatniego salda transferów bieżących. Łączne saldo rachunku bieżącego i kapitałowego było ujemne i wyniosło 655 mln euro" - wyjaśniono.
"Wstępne dane wskazują, że w maju zarówno polski eksport, jak i import były minimalnie niższe (o 0,1 proc.) niż rok wcześniej (...); eksport wyniósł prawie 12,1 mld euro, a import 13 mld euro. W porównaniu do danych sprzed roku wartość eksportu zmniejszyła się o 16 mln euro, a importu o 15 mln euro" - wyjaśnił NBP.
W komunikacie napisano, że ujemnemu saldu obrotów towarowych w wysokości ok. 0,9 mld euro towarzyszyło również ujemne saldo dochodów, szacowane na 1,4 mld euro. Z danych NBP wynika, że o takim wyniku zdecydowały przede wszystkim dochody osiągane przez zagranicznych inwestorów z ich zaangażowania w krajowe podmioty. W maju wyniosły one 1,1 mld euro, z tego 207 mln euro reinwestowano w Polsce.
"W maju dodatnie było saldo transferów bieżących - wyniosło 1,2 mld euro. W porównaniu do poprzedniego roku nastąpił spadek przychodów o 301 mln euro (niższy napływ środków w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego) oraz wzrost rozchodów o 77 mln euro (wyższa składka zapłacona do budżetu UE)" - wskazano.
NBP podał, że spośród składowych rachunku bieżącego bilansu dodatnie było też saldo usług, co jest zasługą głównie polskich firm transportowych świadczących usługi poza granicami kraju. W sumie ujemne saldo obrotów bieżących bilansu wyniosło ponad 0,8 mld euro.
"Dodatnie, na kwotę 0,4 mld euro, było saldo inwestycji zagranicznych w Polsce, przede wszystkim dzięki zwiększonemu napływowi inwestycji portfelowych (w maju wyniosły one 1,9 mld euro)" - zaznaczono w komunikacie.
Jak podaje NBP, saldo obrotów bieżących jest łączną miarą rozliczeń gospodarki z zagranicą, wynikającą z bieżących operacji - głównie kupna i sprzedaży towarów i usług. Deficyt obrotów bieżących oznacza, że część towarów lub usług kupiliśmy na kredyt, a zatem stanowi on miarę zapożyczania się gospodarki za granicą w danym okresie i określa tempo wzrostu długu zagranicznego.
zew, PAP