Polskie banki z negatywnym ratingiem
Moody’s uważa, że pogorszy się 'otoczenie operacyjne sektora' bankowego w Polsce. Komunikat agencji dotyczy najbliższych 12-18 miesięcy. Analitycy agencji sądzą, że choć Polska jest lepiej izolowana od turbulencji strefy euro niż niektórzy z jej mniejszych sąsiadów, to jednak nie jest wolna od skutków kryzysu za granicą. Uważają też, że słabszy wzrost gospodarczy wywoła pogorszenie jakości aktywów bankowych (np. wzrost udziału złych kredytów w portfelach banków) oraz spowoduje zwiększenie konkurencyjności, jeśli chodzi o pozyskiwanie finansowania przez banki. Ograniczy też możliwości rozwoju akcji kredytowej przez banki, a tym samym negatywnie wpłynie na ich przychody.
'W tej sytuacji Moody's przewiduje, że banki będą gromadzić płynność i realizować defensywne strategie, tym samym wytracając pozytywne tempo z pierwszej połowy 2011 roku' ? czytamy w komunikacie. Przypomnijmy ? jeszcze w czerwcu Moody's wykonał krok w przeciwną stronę i podniósł perspektywę ratingów polskich banków z negatywnej do stabilnej ze względu na korzystne tendencje wzrostu gospodarczego (jego tempa i struktury).
Wtorkowa decyzja agencji wywołała krytyczne komentarze prominentnych przedstawicieli polskiego rynku finansowego. Andrzej Jakubiak, niedawno wybrany przewodniczący Komisji Nadzoru Finansowego, nie widzi uzasadnienia dla obniżki ratingu. ? Moim zdaniem, ta decyzja nie znajduje uzasadnienia w kondycji sektora bankowego w Polsce. To dla nas zaskoczenie ? mówił na konferencji prasowej Jakubiak. Marek Belka, prezes NBP, uważa, że decyzja Moody's związana jest raczej z sytuacją w systemie bankowym w Europie i dotyczy głównie banków mających ekspozycję kredytową w walutach. ? W gorszej sytuacji są banki mające kredyty w walutach, to o nich Moody's mówił dzisiaj ? komentował Belka.
W stonowany sposób wypowiadał się prof. Witold Orłowski, główny doradca ekonomiczny PWC ? jego zdaniem decyzja o obniżce nie zaskakuje, bo okazało się, że na całym świecie banki są obecnie mniej wiarygodne, niż sądzono jeszcze pół roku temu. ? Ten komunikat jest na wyrost, to przesada ? mówi jednak w rozmowie z Businesstoday.pl Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich. ? Polskie banki są stabilne, a sektor bankowy od dawna liczy się z pewnymi ograniczeniami (akcji kredytowej ? przyp. red.). Spowolnienie gospodarcze jest rzeczywistością, z którą już się wcześniej stykał ? dodaje.
? Z drugiej jednak strony, agencja wyraźnie zwróciła uwagę na ryzyko dalszego spowolnienia gospodarki. Jest to sygnał dla inwestorów, że w niestabilnych czasach muszą liczyć się z premią za ryzyko, a dla samych banków wyzwanie, bo mają teraz trudniejszą sytuację. Dla władz jest to z kolei ostrzeżenie, że w otoczeniu gospodarczym banków nie wszystko dzieje się dobrze ? przypomina Pietraszkiewicz.