Nierzetelni partnerzy nie są największym problemem nowych firm
Dodano:
Młodym przedsiębiorcom najbardziej brakuje wiedzy, kontaktów i prowadzenia za rękę przekonuje Miłosz Marczuk, rzecznik Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości.
Karol Manys: Krajowy Rejestr Długów uruchamia właśnie specjalny program dla nowych firm, który ma je chronić przed nierzetelnymi partnerami w początkowej fazie działania. To rzeczywiście tak duży problem?
Miłosz Marczuk: To na pewno jest problem. Ale z pewnością nie największy.
Partner, który nie płaci w początkowej fazie uruchamiania biznesu, nie jest kłopotem?
Może być, ale z naszych badań wynika, że wtedy dla przedsiębiorców najważniejsze są przede wszystkim kontakty i to, by partnerów w ogóle mieć. Sprawdzanie ich wiarygodności to sprawa drugorzędna, co nie znaczy, że nieistotna.
Nierzetelny partner, który na starcie firmy nie zapłaci jej za usługi, może doprowadzić do jej bankructwa. Jak chronić się przed takimi kontrahentami?
Dostępnych narzędzi, które mogą do tego posłużyć, jest mnóstwo. Na rynku funkcjonuje przecież wiele firm i instytucji, które oferują ocenianie wiarygodności potencjalnych partnerów. Choćby Biuro Informacji Kredytowej. Warto z tego korzystać, i to nie tylko przy uruchamianiu firmy. To ważne, ale na starcie nie najistotniejsze.
Jeśli nie nierzetelni partnerzy, to co w takim razie jest największym problemem małych przedsiębiorstw, które dopiero zaczynają działalność?
Z naszych doświadczeń jednoznacznie wynika, że to, czego im wtedy najbardziej brakuje, to prócz kontaktów i funduszy wiedza oraz opracowanie odpowiedniej strategii. W Polsce niestety nie ma tradycji, by od tego właśnie zaczynać biznes. Większość przedsiębiorców ciągle buduje swoje firmy, opierając się głównie na intuicji. Tymczasem opracowanie odpowiedniej strategii, wedle której można potem rozwijać swoje przedsięwzięcie, to naprawdę kluczowa sprawa.
Państwo w tym pomagają?
Jak najbardziej. Służymy i doradztwem, i pośrednictwem w poszukiwaniu partnerów. Ze strony młodych firm cieszy się to zresztą ogromnym zainteresowaniem. Chodzi po prostu o doradztwo i konsulting. Przedsiębiorcy, którzy zaczynają działalność, najbardziej potrzebują tego, by pokazać im możliwości i dostępne już instrumenty, których można używać do rozwijania biznesu.
Miłosz Marczuk: To na pewno jest problem. Ale z pewnością nie największy.
Partner, który nie płaci w początkowej fazie uruchamiania biznesu, nie jest kłopotem?
Może być, ale z naszych badań wynika, że wtedy dla przedsiębiorców najważniejsze są przede wszystkim kontakty i to, by partnerów w ogóle mieć. Sprawdzanie ich wiarygodności to sprawa drugorzędna, co nie znaczy, że nieistotna.
Nierzetelny partner, który na starcie firmy nie zapłaci jej za usługi, może doprowadzić do jej bankructwa. Jak chronić się przed takimi kontrahentami?
Dostępnych narzędzi, które mogą do tego posłużyć, jest mnóstwo. Na rynku funkcjonuje przecież wiele firm i instytucji, które oferują ocenianie wiarygodności potencjalnych partnerów. Choćby Biuro Informacji Kredytowej. Warto z tego korzystać, i to nie tylko przy uruchamianiu firmy. To ważne, ale na starcie nie najistotniejsze.
Jeśli nie nierzetelni partnerzy, to co w takim razie jest największym problemem małych przedsiębiorstw, które dopiero zaczynają działalność?
Z naszych doświadczeń jednoznacznie wynika, że to, czego im wtedy najbardziej brakuje, to prócz kontaktów i funduszy wiedza oraz opracowanie odpowiedniej strategii. W Polsce niestety nie ma tradycji, by od tego właśnie zaczynać biznes. Większość przedsiębiorców ciągle buduje swoje firmy, opierając się głównie na intuicji. Tymczasem opracowanie odpowiedniej strategii, wedle której można potem rozwijać swoje przedsięwzięcie, to naprawdę kluczowa sprawa.
Państwo w tym pomagają?
Jak najbardziej. Służymy i doradztwem, i pośrednictwem w poszukiwaniu partnerów. Ze strony młodych firm cieszy się to zresztą ogromnym zainteresowaniem. Chodzi po prostu o doradztwo i konsulting. Przedsiębiorcy, którzy zaczynają działalność, najbardziej potrzebują tego, by pokazać im możliwości i dostępne już instrumenty, których można używać do rozwijania biznesu.