Duma Rosji jest coraz droższa

Dodano:
W ciągu ostatnich pięciu lat jeden rosyjski parlamentarzysta podrożał z niespełna 1 mln zł do ponad 1,45 mln zł 123RF
Projekt budżetu rosyjskiego parlamentu został zaakceptowany. W tym roku podatnicy na utrzymanie 450 parlamentarzystów i ich asystentów muszą wyłożyć równowartość ponad 650 mln zł.
Inflacja uderzyła również w budżet Dumy. W 2006 r. wynosił on mniej niż 400 mln zł. Jednak co roku, z wyjątkiem kryzysowych lat 2009?2011, się zwiększał. Nowy budżet jest zatem o 13 proc. wyższy niż ten w 2009 r.

To wszystko oznacza, że w ciągu ostatnich pięciu lat jeden rosyjski parlamentarzysta podrożał z niespełna 1 mln zł do ponad 1,45 mln zł. Jak zauważa gazeta 'Kommiersant', ten wzrost nie przekłada się na zwiększenie liczby nowych ustaw. Posady w Dumie wcale nie należą jednak do najbardziej intratnych państwowych stanowisk w Rosji. Przeciętna pensja pracowników parlamentu to równowartość 5,9 tys. zł. Współpracownicy prezydenta zarabiają średnio 9,6 tys. zł, ale najlepiej mają pracownicy rządu ? praca w ministerstwach przynosi średnio w przeliczeniu na naszą walutę 11 tys. zł.

Rosyjski parlament wydaje też coraz więcej na transport. W nowym budżecie na przewóz parlamentarzystów przeznaczono równowartość aż 160 mln zł, co stanowi ponad dwukrotny wzrost w stosunku do 2008 r.

W przyszłym roku rosyjscy parlamentarzyści raczej nie dostaną podwyżki, ale to nie oznacza, że koszty funkcjonowania Dumy nie wzrosną. Więcej mają zarabiać bowiem asystenci deputowanych.
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...