Prezes PiS: z bezrobociem będziemy walczyć 10 lat
Jak mówił Kaczyński, dzięki elementom planu - od fundowania stypendiów po zwolnienia podatkowe i dopłaty dla przedsiębiorstw, działających na wskazanych obszarach - powinno powstać 1,2 mln nowych miejsc pracy. Plan objąłby przede wszystkim miasta poniżej 50 tys. mieszkańców, tereny wiejskie i gminy "zdegradowane ekonomicznie". Podkreślił, że lista takich obszarów powinna być corocznie weryfikowana przez rząd.
Brak szkoleń
Według Kaczyńskiego, pieniądze na plan walki z bezrobociem można zdobyć, rezygnując z "bezsensownych szkoleń, które są marnowaniem pieniędzy i nabijaniem kabzy firmom je organizującym", oraz dzięki likwidacji niektórych zwolnień podatkowych. Plan ma mieć charakter neutralny dla budżetu - podkreślił prezes PiS, dodając, że można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że plan zadziała.
Kasy mieszkaniowe
eb, pap