Kryzys - więc Europejczycy nie kupują samochodów
W 2012 roku ma zostać zarejestrowanych 12 mln nowych samochodów - o 3 mln mniej niż w 2007 roku. W ciągu sześciu lat liczba sprzedanych pojazdów ma wzrosnąć do 15 mln.
Nie we wszystkich krajach Europy Zachodniej zanotowano jednakowy poziom spadku sprzedaży samochodów. Rynek niemiecki trzyma się mocno i w 2012 roku sprzedaż ma zmaleć tylko o 1 procent. Z kolei w Hiszpanii zarejestrowanych będzie o 11 procent samochodów mniej, a we Włoszech przewidywany jest spadek liczby zarejestrowanych samochodów o 20 procent.
W tej sytuacji z pełną ostrością staje w Europie Zachodniej problem nadprodukcji samochodów. Według informacji europejskich koncernów samochodowych produkcja aut obniży się o 5 procent - agencja Standard and Poor's uważa z kolei, że produkcja powinna być zmniejszona o 20 procent. W związku z niezbędnymi redukcjami francuski koncern Peugeot Citroen planuje zamknięcie fabryki w Aulnay-sous-Bois pod Paryżem i znaczne zmniejszenie produkcji w Rennes. Niepewna jest przyszłość fabryk Fiata i niemieckiego Opla, filii amerykańskiego koncernu General Motors.
PAP, arb