Czarnecki: euro? Poczekajmy z tym problemem
Dodano:
Euroland ledwie zipie - ocenia na blogu Ryszard Czarnecki, który tę ocenę podpiera przebiegiem spotkania z dyplomatami UE, w którym brał udział. Na spotkaniu tym ogólną wesołość miała wywołać informacja, że do strefy euro chciałaby dołączyć... Panama.
"Nerwowa reakcja zachodnioeuropejskich dyplomatów, pokazuje w gruncie rzeczy, że w europrojekt coraz mniej wierzą najbardziej zainteresowani. Z tego grona tylko Brytyjczycy mogą zacierać ręce, bo nie dali się wcielić do eurolandu. Widząc to, my spokojnie powinniśmy poczekać z fundowaniem sobie tegoż problemu" - przekonuje eurodeputowany PiS-u.
arb
arb