Związek Kółek Rolniczych to związek bankrutów?

Dodano:
Władysław Serafin (fot. Jacek Herok / Newspix.pl) Źródło: Newspix.pl
Spółka, która miała zapewnić finansowanie kółkom rolniczym nie ma środków nawet na to, by ogłosić upadłość - pisze "Puls Biznesu".
Według "Pulsu Biznesu", rządzone przez Władysława Serafina kółka rolnicze są bankrutem od prawie dziesięciu lat. "To dlatego działają za pośrednictwem powiązanych z nimi fundacji i spółek. Te jednak, prędzej czy później, też popadają w tarapaty finansowe i nie spłacają długów" - pisze "PB", podając przykład Centrum Informatycznego Kółek Rolniczych (CIKR).

Na początku lutego sąd oddalił wniosek o upadłość spółki. Powód? Brak majątku - nie znaleziono środków nawet na pokrycie kosztów postępowania upadłościowego. Funkcję szefa rady nadzorczej CIKR pełnił Władysław Serafin z PSL.

Według "PB", we wrześniu 2012 r. Władysław Serafin wpłacił do kasy spółki 20 tys. zł. Otrzymał później wynagrodzenie za grudzień 2011 r. i styczeń 2012 r. (razem niespełna 19 tys. zł). Było to miesiąc po tym, gdy CIKR złożył wniosek o upadłość. Wierzyciele spółki nie otrzymali zapłaty za faktury wystawione w 2010 r.

Szef Krajowego Związku Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych Władysław Serafin jest bohaterem słynnych "taśm PSL", których upublicznienie doprowadziło do zmiany na stanowisku ministra rolnictwa.

zew, "Puls Biznesu"
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...