Palikot: Tusk politycznym szulerem
Dodano:
- Wczoraj, gdy Donald Tusk przebrany w togę moralisty mówił o wycofaniu o projekcie wycofania czy zlikwidowania finansowania partii politycznych z budżetu, pomyślałem o politycznym szulerze, który kilka miesięcy wcześniej udaje, że go nie ma na sali i nie głosuje za projektem likwidacji finansowania partii z budżetu, a później, gdy zmienia się koniunktura polityczna i potrzebuje populistycznych haseł, to wraca do tego projektu - powiedział szef Ruchu Palikota Janusz Palikot komentując słowa Tuska.
Po ostatnich publikacjach mediów dotyczących tego, na co partie wydają pieniądze, premier Donald Tusk powiedział, że partie nie zawsze wydają publiczne pieniądze na realne potrzeby. Premier zadeklarował, iż zwróci się do klubu PO o przygotowanie projektu zakazu finansowania partii z budżetu .
- Postanowiliśmy sprawdzić granice szulerstwa Donalda Tuska. Składamy po raz trzeci projekt Ruchu Palikota likwidujący finansowanie partii politycznych z budżetu i wprowadzający odpisy od podatków obywateli na rzecz partii politycznych - podkreślił Palikot.
W jego ocenie takie rozwiązanie jest najlepsze, gdyż likwiduje finansowanie z budżetu, które jest "uzależnione od samych polityków i z natury rzeczy ma charakter nieobywatelski". - Po drugie nie uzależnia partii od przedsiębiorców. PO nie tylko ma 60 milionów na koncie, ale oprócz tego ma ogromny wpływ na spółki skarbu państwa i bez problemu mogłaby zorganizować sobie finansowanie z budżetu. Tego uzależnienia i związanej z tym korupcji politycznej nie ma w projekcie obywatelskim - zaznaczył Palikot.
ja, TVN24
- Postanowiliśmy sprawdzić granice szulerstwa Donalda Tuska. Składamy po raz trzeci projekt Ruchu Palikota likwidujący finansowanie partii politycznych z budżetu i wprowadzający odpisy od podatków obywateli na rzecz partii politycznych - podkreślił Palikot.
W jego ocenie takie rozwiązanie jest najlepsze, gdyż likwiduje finansowanie z budżetu, które jest "uzależnione od samych polityków i z natury rzeczy ma charakter nieobywatelski". - Po drugie nie uzależnia partii od przedsiębiorców. PO nie tylko ma 60 milionów na koncie, ale oprócz tego ma ogromny wpływ na spółki skarbu państwa i bez problemu mogłaby zorganizować sobie finansowanie z budżetu. Tego uzależnienia i związanej z tym korupcji politycznej nie ma w projekcie obywatelskim - zaznaczył Palikot.
ja, TVN24