Od następnego sezonu budowa domów bez pozwoleń

Dodano:
Od następnego sezonu budowa domów bez pozwoleń, fot. sxc.hu Źródło: FreeImages.com
W czwartek skierowano do dalszych prac w komisji sejmowej rządowy projekt nowelizacji prawa budowlanego - według niego, domy jednorodzinne, których "obszar oddziaływania zamyka się w granicach działki", będą mogły być budowane bez pozwoleń.
Chodzi o to, że jeżeli dom nie jest uciążliwy dla sąsiadów, np. nie stanie zbyt blisko granicy sąsiedniej działki, będzie go można wznieść (lub przebudować już istniejący) nie uzyskując pozwolenia na budowę. W tym przypadku wystarczyłoby zgłosić starostwu planowaną inwestycję. Do zgłoszenia musiałby być dołączony projekt budowlany, który musiałby uwzględniać wytyczne obowiązującego w danej gminie planu zagospodarowania przestrzennego, który mówi, co i gdzie wolno budować. A jeśli takiego planu nie ma - decyzji o warunkach zabudowy. Urząd miałby 30 dni na sprzeciw lub decyzję, że w tym przypadku konieczne jest uzyskanie pozwolenia na budowę.

Według szacunków rządu, z takich ułatwień będzie mogło skorzystać co najmniej 30 tys. inwestorów rocznie.

Wygląda na to, że rząd wyciągnął wnioski z lekcji danej mu przez Trybunał. Zgodnie z projektem ustawy informacja o zgłoszeniu budowy i o tym, co się dalej z nią dzieje, ma być ujawniana w internecie - na stronach Biuletynu Informacji Publicznej starostwa powiatowego.

Jednocześnie, od następnego sezonu budowlanego, wznoszący domy jednorodzinne nie będą musieli dołączać do projektu oświadczeń o zapewnieniu dostaw energii, wody, ciepła, gazu, odbioru ścieków czy warunkach przyłączenia obiektu do odpowiednich sieci. Zlikwidowany zostanie też obowiązek zgłoszenia zamierzonego terminu rozpoczęcia robót budowlanych.

Wyborcza.pl

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...