Kopacz o podniesieniu wysokości emerytur
Dodano:
Premier Ewa Kopacz na antenie radiowej Jedynki odniosła się do kwestii rewaloryzacji emerytur w przyszłym roku. Rozważana jest możliwość podniesienia wysokości miesięcznej wypłaty świadczenia, bądź wypłaty jednorazowej zapomogi. Szefowa rządu wyjaśniła, że decyzja zapadnie najpóźniej za dwa tygodnie.
- Podjęliśmy decyzję dotyczącą tegorocznej rewaloryzacji - powiedziała szefowa rządu i dodała, że podnoszenie wysokości emerytur stało się procesem. Dodała, że być może 36 złotych miesięcznie nie jest kwotą zawrotną, ale "globalnie to było 3,7 miliarda złotych".
- Po ośmiu latach zaciskania pasa najwyższy czas, by Polacy stali się beneficjentem lepszych czasów - mówiła Ewa Kopacz. - Decyzja o kwocie wzrostu emerytur ma zapaść w ciągu tygodnia lub dwóch - zapowiedziała szefowa rządu.
Premier odniosła się także do podniesienia wieku emerytalnego. Wyjaśniła, że nie można wzrostu świadczeń rozpatrywać oddzielnie od kwestii tego w jakim wieku możliwe będzie przejście na emeryturę. - Odpowiedzialny rząd podejmuje dziś decyzję o tym, że młodzi ludzie muszą pracować dłużej, żeby godne emerytury mogli dostawać świadczeniobiorcy. Musimy mieć bardzo odpowiedzialną politykę dotyczącą emerytów i rencistów - dodała.
Szefowa rządu wyjaśniła, że to koalicja rządząca będzie konstruować budżet na 2016 rok i to jeszcze obecna ekipa będzie głosowała nad jego przyjęciem. - Dlatego z takim zaniepokojeniem przyjmuje obietnice składane w toku kampanii wyborczej. Obietnice, które nie mają pokrycia w budżecie - powiedziała i dodała, że "decyzja czy (rewaloryzacja - red.) będzie w formie jednorazowej wypłaty czy podniesienia comiesięcznych świadczeń będzie kierowaniem się przez nas odpowiedzialnością - podkreśliła.
Polskie Radio Program Pierwszy
- Po ośmiu latach zaciskania pasa najwyższy czas, by Polacy stali się beneficjentem lepszych czasów - mówiła Ewa Kopacz. - Decyzja o kwocie wzrostu emerytur ma zapaść w ciągu tygodnia lub dwóch - zapowiedziała szefowa rządu.
Premier odniosła się także do podniesienia wieku emerytalnego. Wyjaśniła, że nie można wzrostu świadczeń rozpatrywać oddzielnie od kwestii tego w jakim wieku możliwe będzie przejście na emeryturę. - Odpowiedzialny rząd podejmuje dziś decyzję o tym, że młodzi ludzie muszą pracować dłużej, żeby godne emerytury mogli dostawać świadczeniobiorcy. Musimy mieć bardzo odpowiedzialną politykę dotyczącą emerytów i rencistów - dodała.
Szefowa rządu wyjaśniła, że to koalicja rządząca będzie konstruować budżet na 2016 rok i to jeszcze obecna ekipa będzie głosowała nad jego przyjęciem. - Dlatego z takim zaniepokojeniem przyjmuje obietnice składane w toku kampanii wyborczej. Obietnice, które nie mają pokrycia w budżecie - powiedziała i dodała, że "decyzja czy (rewaloryzacja - red.) będzie w formie jednorazowej wypłaty czy podniesienia comiesięcznych świadczeń będzie kierowaniem się przez nas odpowiedzialnością - podkreśliła.
Polskie Radio Program Pierwszy