Inwestycyjna ofensywa Teheranu. Iran liczy na miliardy z ropy
Dodano:
W czwartek Iran przedstawił plan odbudowy przemysłu i jego główne założenia wynikające z umowy jądrowej. Państwo liczy na inwestycje w projekty naftowe i gazowe o wartości 185 mld dolarów w ciągu 5 lat.
Mohammad Reza Nematzadeh, irański minister przemysłu i górnictwa powiedział w Wiedniu, że celem jego rządu będzie rozwój przemysłu wydobywczego i samochodowego. Teheran przymierza się do inwestycyjnej ofensywy wraz ze spodziewanym zniesieniem sankcji.
Minister przemysłu i górnictwa poinformował ponadto, że w ciągu ostatnich kilku tygodni udało się zawrzeć z firmami z Unii Europejskiej kontrakty o wartości 2 miliardów dolarów.
Po zawarciu porozumienia między Iranem a światowymi mocarstwami w zeszłym tygodniu, europejska ropa Brent potaniała o ponad trzy procent. Za baryłkę płacono niecałe 57 dolarów. Dwuprocentowe spadki cen odnotowała również ropa amerykańska.
Reuters cytuje grupę analityków, którzy twierdzą, że eksport irański wzrosnąć może nawet o 60 proc. w ciągu roku.
Porozumienie z Iranem
Porozumienie pomiędzy Iranem a sześcioma światowymi mocarstwami zostało osiągnięte 14 lipca. To koniec trwających ponad dekadę negocjacji dotyczących irańskiego programu atomowego. W ramach układu państwa zachodnie uchylą sankcje, które były nałożone na Iran, ale jednocześnie będą miały pełną kontrolę nad programem atomowym. Reuters podaje, że osiągnięcie porozumienia to sukces zarówno prezydenta USA Baracka Obamy, jak i prezydenta Iranu Hassana Rouhaniego. Pragmatyczny polityk wygrał wybory dwa lata temu. Obiecał zmniejszyć izolację kraju na arenie międzynarodowej.
Izrael krytykuje
Z rozwoju sytuacji najbardziej niezadowoleni są Izraelczycy, którzy obawiają się Iranu. Tzipi Hotovely, szefowa MSZ Izraelu, określiła na Twitterze porozumienie jako "historyczną kapitulację Zachodu wobec osi zła, której przewodzi Iran". Zapowiedziała także, że Izrael uczyni wszystko, aby zapobiec ratyfikacji układu.
Reuters
Minister przemysłu i górnictwa poinformował ponadto, że w ciągu ostatnich kilku tygodni udało się zawrzeć z firmami z Unii Europejskiej kontrakty o wartości 2 miliardów dolarów.
Po zawarciu porozumienia między Iranem a światowymi mocarstwami w zeszłym tygodniu, europejska ropa Brent potaniała o ponad trzy procent. Za baryłkę płacono niecałe 57 dolarów. Dwuprocentowe spadki cen odnotowała również ropa amerykańska.
Reuters cytuje grupę analityków, którzy twierdzą, że eksport irański wzrosnąć może nawet o 60 proc. w ciągu roku.
Porozumienie z Iranem
Porozumienie pomiędzy Iranem a sześcioma światowymi mocarstwami zostało osiągnięte 14 lipca. To koniec trwających ponad dekadę negocjacji dotyczących irańskiego programu atomowego. W ramach układu państwa zachodnie uchylą sankcje, które były nałożone na Iran, ale jednocześnie będą miały pełną kontrolę nad programem atomowym. Reuters podaje, że osiągnięcie porozumienia to sukces zarówno prezydenta USA Baracka Obamy, jak i prezydenta Iranu Hassana Rouhaniego. Pragmatyczny polityk wygrał wybory dwa lata temu. Obiecał zmniejszyć izolację kraju na arenie międzynarodowej.
Izrael krytykuje
Z rozwoju sytuacji najbardziej niezadowoleni są Izraelczycy, którzy obawiają się Iranu. Tzipi Hotovely, szefowa MSZ Izraelu, określiła na Twitterze porozumienie jako "historyczną kapitulację Zachodu wobec osi zła, której przewodzi Iran". Zapowiedziała także, że Izrael uczyni wszystko, aby zapobiec ratyfikacji układu.
Reuters