Jan Kulczyk o inwestycjach i ratowaniu Grecji. Przypominamy

Dodano: 2 sierpnia 2015, 14:34

Nie da się mówić o polskiej gospodarce po 1989 r. bez udziału Jana Kulczyka. Przez kilkanaście lat żaden inny Polak nie był w stanie zgromadzić tak potężnego majątku. Głównie przez to, że nikt inny nie miał takiego talentu do pomnażania pieniędzy i tylu okazji do robienia interesów.

W najnowszym numerze tygodnika "Wprost", który od godziny 20.00 będzie dostępny na stronie e.wprost.pl piszemy o postaci zmarłego w ubiegłym tygodniu Jana Kulczyka, a także o niepewnej przyszłości jego biznesowego imperium. Zanim jednak zaprosimy naszych czytelników do lektury tych artykułów, chcielibyśmy polecić wywiad Tomasza Molgi i Michała Kobosko nagrany z najbogatszych Polakiem w 2012 roku. Kulczyk przyznał wówczas m.in., że "nie chciałby znaleźć się w tej grupie społecznej, dla której celem są pieniądze".

Najbogatszy Polak przyznał, że "miał to szczęście", iż był kolejną generacją zajmującą się przedsiębiorczością. Wyjaśniał także m.in. swoje motywacje dotyczące ryzykownych, w opinii innych, inwestycji oraz poruszył wątek systemu bankowego w Grecji.

Jan Kulczyk nie żyje

Jan Kulczyk zmarł 29 lipca w wieku 56 lat. Informację o śmierci przekazał Kulczyk Holding S.A. Przyczyną śmierci najbogatszego polskiego przedsiębiorcy były powikłania pooperacyjne.

"Dziś w nocy, w wyniku powikłań pooperacyjnych, w wieku 65 lat, zmarł Jan Kulczyk, największy polski przedsiębiorca" - czytamy w komunikacie Kulczyk Holding SA. Według informacji "Gazety Wyborczej" biznesmen przeszedł w Wiedniu "drobny zabieg kardiologiczny" i jeszcze dzisiaj miał być wypisany ze szpitala, a w Warszawie miał zaplanowany szereg spotkań.

Najbogatszy Polak

Jan Kulczyk z majątkiem wycenianym na 16 mld zł od wielu lat był najbogatszym Polakiem i zajmował pierwsze miejsce na liście 100 najbogatszych Polaków tygodnika "Wprost".

Majątek miliardera tylko w minionym roku urósł dzięki wzrostowi wartości jego pakietu akcji chemicznego Ciechu i notowanego w Londynie międzynarodowego producenta piwa SAB Miller. Rok temu Kulczyk kupił Ciech od Skarbu Państwa za 620 mln zł, dziś spółka jest warta 1,5 mld zł.