Narodowość kapitału. Czy repolonizować media w Polsce?

Dodano:
Media, fotografia ilustracyjna (fot. mitrija/Fotolia.pl)
Czy w mediach "kapitał nie ma narodowości"? Temat podjął Paweł Grzegorczyk z Instytutu Jagiellońskiego, który przeprowadził analizę struktury zagranicznego kapitału w Polsce.
Paweł Grzegorczyk wskazał, że każdy z sektorów rynku medialnego musi być traktowany inaczej ze względu na jego specyfikę, ale także strukturę własności w kontekście pochodzenia kapitału.

We wstępie do analizy wskazano także, że od początku lat 90. do dziś podejście do "narodowości kapitału" zmieniło się, a za przykład wskazano byłego premiera Jana Krzysztofa Bieleckiego. "Kiedyś jeden z głównych prywatyzujących państwowy majątek, dziś czołowy zwolennik repolonizacji polskiego sektora bankowego” – wyjaśniono.

Autor podkreślił również, iż "o udziale kapitału zagranicznego mówi się niewiele, a dyskusja na temat repolonizacji wzbudza w środowisku dziennikarskim spore emocje, które uniemożliwiają rzeczową debatę”.

"W ostatnich latach o podziale mediów między rodzimych i zagranicznych właścicieli oraz o skutkach dominacji tych drugich mogliśmy przeczytać jedynie w branżowych, niskonakładowych pismach lub dowiedzieć się z wątpliwych merytorycznie infografik, krążących po Internecie. Dopiero w tym roku, wraz z kampanią wyborczą, problemy rynku medialnego zaczęły mocniej interesować polityków. Dwa ugrupowania polityczne odniosły się do postulatu repolonizacji mediów w swoich programach” – podkreślił także Paweł Grzegorczyk.

Pełen tekst analizy autorstwa Pawła Grzegorczyka dotyczącej struktury własności mediów oraz ewentualnej konieczności ich repolonizacji.

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...