Wielkopolska. Mimo epidemii, lokal mieli otwarty. Piwo sprzedawali na wynos?

Wielkopolska. Mimo epidemii, lokal mieli otwarty. Piwo sprzedawali na wynos?

Piwo
Piwo Źródło: Unsplash / Julian Hochgesang
W miniony weekend funkcjonariusze policji w Mikstacie natrafili na czynny lokal rozrywkowy, obsługujący klientów mimo obowiązującego stanu epidemii. Wobec właścicieli interwencję podejmowano zarówno w sobotę 21, jak i w niedzielę 22 marca. Sprawa została skierowana do Sądu Rejonowego w Ostrzeszowie.

21 marca 2020 roku na terenie gminy Mikstat funkcjonariusze tamtego posterunku namierzyli otwarty lokal rozrywkowy. W środku znajdowali się klienci spożywający napoje alkoholowe, nigdzie nie było widać informacji o zamknięciu lokalu. W rozmowie z mundurowymi właściciele stwierdzili, że wiedzą o obowiązującym zakazie, ale „z czegoś muszą też żyć”. Policjanci polecili zamknąć lokal i dopilnowali wykonania tego polecenia. Funkcjonariusze poinformowali też, że decyzję o ukaraniu właścicieli podejmie sąd.

Niestety już następnego dnia, w niedzielę, musieli podejmować podobne działania w tym samym lokalu. Właściciele uznali, że lokal może być otwarty, jeżeli poinformują klientów, że sprzedaż alkoholu odbywa się na wynos. Niestety, mylili się. Również tym razem interwencja dzielnicowych zakończyła się sporządzeniem dokumentacji dla sądu.

Policja przypomniała, że już od 14 marca na mocy rozporządzenia Ministra Zdrowia Polska objęta była stanem zagrożenia epidemicznego, co wiązało się z szeregiem obostrzeń, w tym także z całkowitym zakazem prowadzenia działalności rozrywkowej - również związanej z konsumpcją i podawaniem napojów. Z kolei 20 marca wprowadzono w naszym kraju stan epidemii, który dodatkowo ograniczał działalność kolejnych branż.

Czytaj też:
NA ŻYWO: Koronawirus w Polsce i na świecie. Najnowsze informacje z wtorku 24 marca
Czytaj też:
WHO: Pandemia koronawirusa przyspiesza