Stacja będzie służyć himalaistom, którzy co roku szturmują najwyższą górę świata. Dotychczas byli oni zdani na zawodne i kosztowne połączenia telefonii satelitarnej, a także nie mogli przesyłać plików wideo. Od zdobycia szczytu po raz pierwszy w 1953 roku przez Edmunda Hillary'ego i Tenzinga Norgaya dotarło tam około 3 tys. wspinaczy.
- Zawodne i kosztowne połączenia satelitarne, które często nie działają przez całe dnie, zostaną zastąpione przez te (nowe) usługi, co umożliwi wszystkim himalaistom utrzymywanie kontaktu z organizatorami (ich ekspedycji) oraz rodzinami - powiedział członek międzynarodowej komisji ochrony Everestu Tshering Sherpa. - Sieć ta będzie także mogła być wykorzystywana w razie wypadku lub incydentu podczas ekspedycji - zaznaczył.
W Nepalu, który jest jednym z najbiedniejszych państw świata, dostęp do sieci telefonicznej ma jedna trzecia ludności.
zew, PAP